Ten sposób na ograniczenie imigracji wzbudza takie opory w innych państwach członkowskich, że brytyjski rząd jest gotów rozważyć inne opcje, sygnalizując taką możliwość już od tygodnia.

Najnowszym takim sygnałem była wizyta brytyjskiego premiera w Pradze. Czeski premier Bohuslav Sobotka powiedział w piątek, że dyskusja dotyczyła „innych sposobów osiągnięcia tego samego celu”, to znaczy ograniczenia imigracji.

Sobotka uściślił, że chodzi o tak zwany „hamulec bezpieczeństwa”, przewidzianą przez traktaty unijne kontrolę przyjazdów, jeśli presja imigracyjna zagrozi służbom publicznym i finansom któregoś z państw członkowskich.

>>>Czytaj więcej: Polska chce nagiąć zasady NATO do swoich celów. Straszymy Rosję?

Reklama

Cameron powiedział, że propozycja 4-letniej kwarantanny zasiłkowej „nadal leży na stole”, ale jeśli ktoś przedstawi inne, równie dobre sposoby, jest jak najbardziej gotów o nich rozmawiać. Już w poniedziałek brytyjski minister spraw zagranicznych Philip Hammond powiedział dziennikowi „The Guardian” niemal słowo w słowo to, co Cameron w Pradze.

We wtorek oznajmił „Daily Telegraphowi”, że propozycja czterech lat to nie magiczna formuła, tylko punkt wyjścia.