Podkreślił, że Cypr jest krajem europejskim o niskich podatkach, ale nie rajem podatkowym który jest piętnowanych przez UE.

- Mamy dobre stosunki handlowe z Rosji. Bardzo ważne dla bezpieczeństwa inwestorów jest to, że inwestowanie odbywa się za pośrednictwem przyjaznego kraju, jakim jest Cypr. Myślę, że nasze firmy mogą odgrywać ważną rolę w refinansowaniu projektów z Rosji – powiedział Gregoriades, w wywiadzie dla RIA Novosti.

Według Gregoriadesa, rosyjskie firmy mogą rozważyć zakładanie wspólnych funduszy inwestycyjnych z firmami z Cypru i inwestować w innych częściach świata, na przykład na Bliskim Wschodzie.

- Robimy wszystko, co możliwe, aby nasza infrastruktura, z uwzględnieniem przepisów unijnych, była tak prosta, jak to możliwe dla rosyjskich inwestorów. Rosja miała wielki wkład w ożywienie gospodarcze Cypru. Wiele inwestycji w naszym sektorze turystyki i sektorze bankowym zostało poczynionym dzięki działalności firm z Rosji i Cypryjczycy to doceniają – dodał.

Reklama

Gregoriades powiedział, że Cypr jest w szczególności zainteresowany inwestycjami w turystykę medyczna, produkcji sprzętu medycznego i kasyna.

>>>Czytaj więcej: Polskie firmy nie szukają rajów podatkowych w Ameryce. Zdecydowanie wolą UE

Jednak po kryzysie finansowym na Cyprze w latach 2012-2013 kiedy wielu inwestorów straciło swoje pieniądze, rosyjskie inwestycje znacznie wyhamowały i od tego czasu biznesmeni z Rosji mniej chętnie zostawiają pieniądze na wyspie Afrodyty.