Najważniejsza zmiana, jaka czeka przedsiębiorców, którzy myślą o staraniu się w przyszłym roku o unijne dotacje z programu Innowacyjna Gospodarka, to termin rozpoczęcia realizacji projektu. GP dotarła do propozycji zmian w kryteriach przyznawania dotacji, które mają zostać zatwierdzone 15 grudnia przez komitet monitorujący.
W przypadku małych i średnich firm inwestycję będzie można rozpocząć tuż po złożeniu wniosku o dotację. Obecnie trzeba czekać na informację z urzędu, która pozwala na rozpoczęcie robót.
Zdaniem ekspertów większość zmian ma charakter porządkowy.
- Dotyczą głównie dostosowania kryteriów do nowych przepisów wynikających z regulacji wspólnotowych - mówi Magdalena Burnat-Mikosz, partner w firmie doradczej Deloitte.
Reklama
Paweł Tynel z Ernst & Young zwraca uwagę, że zostaną zniesione absurdy w ocenie projektów, np. sposób punktowania certyfikatów, który faworyzował duże firmy. Będą także zmiany na gorsze.
- Nie będzie możliwe uzyskanie wsparcia na rozbudowę centrów IT lub centrów usług wspólnych, a jedynie na ich tworzenie. A łagodzenia skutków kryzysu upatruje się właśnie w promowaniu rozwoju tego typu działalności - mówi Magdalena Burnat-Mikosz.
Urzędnicy nie zmienili kryteriów związanych z innowacyjnością projektów.
- Możliwe, że zmiana będzie w styczniu. Czekamy na ekspertyzę związaną z oceną tego kryterium - mówi Jarosław Pawłowski, wiceminister rozwoju regionalnego.
Jego zdaniem efekt obecnie stosowanych zasad oceny innowacyjności inwestycji nie jest zły.