Na Comex miedź kosztuje 3,8035 USD za funt i drożeje 1,00 proc.

Inwestorzy na rynkach metali są nękani ciągłymi obawami o prawdopodobną recesję w globalnej gospodarce, co ograniczyłoby popyt na surowce, w tym metale nieszlachetne.

Metale bazowe zmierzają tymczasem do zakończenia najgorszego kwartału - z najmocniejszą stratą - od 2008 r., gdy w wielu głównych gospodarkach odczuwalny jest wpływ spowolnienia.

W poniedziałek ceny metali bazowych wzrosły na krótko po tym, gdy z chińskiej gospodarki napłynęły sygnały o ożywieniu w wielu sektorach po złagodzeniu blokad związanych z epidemią Covid-19.

Reklama

Władze Chin, największego "konsumenta" metali przemysłowych na świecie, wciąż obiecują wprowadzenie większej liczby bodźców, aby ożywić gospodarkę.

Prezes Ludowego Banku Chin zapewnił o utrzymaniu wspierającej polityki pieniężnej, aby odbudować gospodarkę Chin po epidemiach i blokadach covidowych.

"Ceny miedzi na globalnych giełdach metali mogą jednak kontynuować spadki, ponieważ globalne spowolnienie gospodarcze ogranicza popyt pomimo wsparcia dla chińskiego ożywienia gospodarczego" - piszą w rynkowej nocie analitycy China Industrial Futures Co.T

Na zakończenie poprzedniej sesji miedź na LME w Londynie zyskała 36 USD osiągając poziom 8.418,00 USD za tonę.

W piątek tona miedzi kosztowała na LME 8.122,50 USD - najniżej od lutego 2021 r.