Według analityków 2023 r. był wyraźnie spokojniejszy na rynku ropy od poprzedniego. Popyt wzrósł o 2,3 mln baryłek dziennie (mmb/d) do poziomu 101,7 mln – szacuje Międzynarodowa Agencja Energetyczna (MAE) w grudniowym raporcie. Popyt w IV kw. będzie mniejszy o 400 tys. baryłek dziennie (kbpd), niż prognozowano. Aż za połowę spadku odpowiada Europa. Agencja przewiduje, że w 2024 r. popyt urośnie o 1,1 mmb/d, czyli o połowę mniej niż w tym roku. Prognozuje się również, że koniunktura w Europie polepszy się dopiero w połowie 2024 r., ale popyt na ropę hamowany jest też przez rozwój elektromobilności i inwestycje w efektywność energetyczną.

Cały tekst przeczytasz w środowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eGDP.