Wbrew pozorom z ankiety PricewaterhouseCoopers nie wynika, że ludzie biznesu na całym świecie drżą z obaw o wysokie stopy procentowe czy inflację. To, co szczególnie ich niepokoi, to gwałtowny rozwój nowych technologii, ze sztuczną inteligencją na czele, a także katastrofa klimatyczna. Wyniki ankiety omawia dla Bloomberga Sabah Meddings.

Biznes w epoce kryzysu klimatycznego

Bob Moritz, prezes PricewaterhouseCoopers, przedstawiając w Davos wyniki badania, stwierdził, że przedsiębiorcy są dzisiaj świadomi potrzeby pomyślenia o swoich biznesach na nowo. Ich obawy odnośnie morderczej inflacji powoli przemijają, ale na miejsce starych lęków pojawiają się nowe – te związane z rozwojem sztucznej inteligencji oraz zmianami klimatycznymi.

Reklama

W trakcie rozmowy z Bloombergiem Moritz odniósł się w szczególności do tej pierwszej, czyli AI. „Wszyscy mają chęć, żeby pobawić się tą nową błyszczącą zabawką, a tymczasem świat nie ma jeszcze takiej mocy obliczeniowej, żeby na tej zabawce oprzeć swoje funkcjonowanie” – powiedział.

Przyznał ponadto, że w obszarze zainteresowań jego firmy znalazła się katastrofa klimatyczna. PwC, według słów Moritza, dokłada wszelkich starań, aby ograniczyć konieczność podróży służbowych w celu redukcji emisji gazów cieplarnianych.

Z badania PwC wynika także, że wyzwania makroekonomiczne przestają przerażać liderów biznesu. Jedna trzecia z nich spodziewa się, że w 2024 roku zwiększy zatrudnienie o 5 proc.