Na ten projekt branża wiatrowa czeka od objęcia władzy przez obecną koalicję rządzącą. Zgodnie ze 100 konkretami miał on zostać złożony w trakcie pierwszych 100 dni rządów, jednak po fiasku próby deregulacji przepisów w ramach ustawy mrożącej ceny energii projekt utknął w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Według zapowiedzi rządowych miał być znany do końca czerwca, ale choć informacja o projekcie pojawiła się w wykazie prac legislacyjnych, to treść nowelizacji dalej jest tajemnicą.
− We wrześniu ustawa będzie w konsultacjach wewnętrznych i zewnętrznych. Jesień to czas, kiedy będzie można przyjąć w parlamencie ten projekt. Wierzę, że uzyska podpis pana prezydenta – zapowiadał w czwartek Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska. Ustawa miałaby wejść w życie od nowego roku.
CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ >>>