Kaufland zapewniła, że w przyszłości zamierza dokładniej kontrolować swój sklep internetowy. W oświadczeniu dla portalu RedaktionsNetzwerk Deutschland (RND) firma przekazała, że chce zaktualizować własne mechanizmy kontrolne.

"Musimy zawsze zdecydowanie stawiać czoło wrogości wobec demokracji i ekstremizmowi (...). Nie udało nam się tego zrobić. Przepraszamy za to i zrobimy to lepiej" - czytamy w oświadczeniu, dodając, że "wykorzystała ostatnie dni na ponowny przegląd naszej oferty w oparciu o liczne wskazówki, które otrzymaliśmy".

"Na naszej platformie zakazane są ekstremistyczne materiały propagandowe oraz produkty ze znakami zakazanych i niekonstytucyjnych organizacji, materiały gloryfikujące przemoc, podżegające oraz dyskryminujące" - zapewnia firma.

bml/ akl/

Reklama