Według analityków ankietowanych przez agencję Bloomberg, w trzecim kwartale tego roku Tesla prawdopodobnie dostarczył około 463 900 samochodów na całym świecie. Oznacza to wzrost o około 7 proc. w porównaniu do kwartału sprzed roku..

W ciągu ostatnich kilku miesięcy popyt na samochody elektryczne w Chinach wzrósł, po tym jak rząd podwoił dotację zachęcającą kierowców do wymiany starszych samochodów na modele elektryczne.

Analityk Dan Levy z Barclays którego cytuje Bloomberg uważa, że siła Chin pojawia się w bardzo dogodnym momencie dla Tesli. Levy szacuje, że Tesla dostarczyła 470 000 sztuk na całym świecie w trzecim kwartale. „Pomaga to zrównoważyć trwającą słabość w USA i Europie”.

Reklama

Pilnie potrzebny model dla mas

Po dziewięciu miesiącach roku, w którym Tesla ostrzegała, że sprzedaż może rosnąć w niższym tempie niż oczekiwano, producent pojazdów elektrycznych musi przyspieszyć, aby przekroczyć 1,8 miliona samochodów dostarczonych w 2023 roku. Aby zwiększyć popyt wśród masowych nabywców, producent samochodów zapowiedział rozpoczęcie produkcji tańszych modeli w pierwszej połowie 2025 roku. Według Muska tańsze pojazdy, zapewnią impuls dla firmy. Niestety Tesla nie podaje zbyt wielu szczegółów na temat nowego taniego auta. Musk stwierdził tylko, że będą one produkowane na tych samych liniach produkcyjnych, co obecna oferta Tesli.

Sprzedaż Cybertrucka idzie opornie

Sprzedaż ostatniego nowego produktu, jaki wprowadziła Tesla, pokrytego stalą nierdzewną Cybertrucka, rośnie, chociaż firma nigdy nie podała konkretnych liczb dotyczących dostaw. Bloomberg podał, że analityk Ben Kallo z Robert W. Baird szacuje sprzedaż pickupów Tesli na poziomie 20 tys. szt. w ostatnim kwartale.

Sztuczna inteligencja to konik Muska

Wprowadzenie tańszego modelu na rynek nieco się opóźniło, bo Musk spędził większą część tego roku, priorytetowo traktując budowę w pełni autonomicznych prototypów robotaxi.

Obiecał również rozpocząć produkcję humanoidalnego robota o nazwie Optimus w ograniczonych ilościach już w przyszłym roku. Jak zauważa Bloomberg, ambicje Muska dotyczące autonomii i sztucznej inteligencji podzieliły inwestorów. Miliarder znalazł się pod presją, aby budować bardziej przystępne cenowo, konwencjonalne pojazdy elektryczne, aby utrzymać zyski Tesli.