- Bagna zamiast lądolodu. Górnicy zamiast przyrody
- Brak infrastruktury i dróg
- Bogate złoża surowców krytycznych
- Chłodna "gorączka złota"
- Trump chce Grenlandię
Bagna zamiast lądolodu. Górnicy zamiast przyrody
Część pokrywy lodowej i lodowców Grenlandii, które zniknęły, zastąpiły bagna i podmokłe tereny, porośnięte krzewami i nagimi skałami. Dla firm górniczych cofanie się lodu na Grenlandii może być początkiem nowej „gorączki złota” związanej z wydobyciem minerałów.
Brak infrastruktury i dróg
Tony Sage, dyrektor generalny Critical Metals Corporation, firmy poszukującej i wydobywającej pierwiastki ziem rzadkich na Grenlandii, powiedział, że topnienie lodu na wyspie przyniosło jego firmie „ogromne korzyści”. Ale w tej beczce miodu jest też duża łyżka dziegciu. Chodzi o brak podstawowej infrastruktury logistycznej. „Duńczycy nigdy nie zbudowali kolei [i] nie zbudowali żadnych dróg” – powiedział Sage w rozmowie z CNBC.
Drogi na Grenlandii są tylko w miastach i miasteczkach. Aby dostać się szybko z jednego miasta do drugiego, trzeba użyć helikoptera, twierdzi Sage. Według niego może to znacząco ograniczyć tempo narastania „gorączki złota” na Grenlandii.
Bogate złoża surowców krytycznych
Jakob Kløve Keiding, starszy konsultant w Duńskim Instytucie Geologicznym i Grenlandii (GEUS), powiedział, że badanie potencjału zasobów Grenlandii przeprowadzone w 2023 roku potwierdziło istnienie łącznie 38 surowców na wyspie, z których zdecydowana większość charakteryzuje się stosunkowo wysokim lub umiarkowanym potencjałem. Wśród kopalin są metale ziem rzadkich: grafit, niob, metale z grupy platynowców, molibden, tantal i tytan. Wiadomo również, że Grenlandia ma znaczne złoża litu, hafnu, uranu i złota.
Minerały te są kluczowe w trwającej właśnie transformacji energetycznej. Znajdują one zastosowanie w akumulatorach pojazdów elektrycznych, technologiach magazynowania energii, a także są wykorzystywane w tworzeniu technologii z zakresu bezpieczeństwa narodowego. „W Grenlandii drzemie ogromny potencjał, ale w tej chwili nie prowadzi się tam zbyt wielu prac górniczych” – powiedział Keiding telefonicznie w rozmowie z CNBC.
Chłodna "gorączka złota"
Keiding pytany o możliwość wystąpienia gorączki złota na Grenlandii wyraźnie studził emocje. Według niego cofający się lód Grenlandii może usunąć pewne przeszkody logistyczne, jednak nim uda się na dobre rozwinąć wydobycie minie „dość sporo czasu”.
Trump chce Grenlandię
Kilkanaście dni temu Grenlandia trafiła na czołówki gazet po tym jak amerykański prezydent-elekt Donald Trump oświadczył, że chce przejąć kontrolę nad wyspą. Podkreślił wówczas, że ze względu na bezpieczeństwo narodowe takie podejście do sprawy jest „absolutną koniecznością”. Przemawiając na konferencji prasowej na początku miesiąca, Trump nie wykluczył możliwości użycia siły militarnej w celu włączenia Grenlandii do Stanów Zjednoczonych.
Grenlandia nie chce Trumpa
Premier Grenlandii Mute Egede powiedział w poniedziałek, że wyspa jest otwarta na bliższe stosunki z USA, szczególnie w takich obszarach jak górnictwo. Egede wcześniej nalegał, że Grenlandia „nie jest na sprzedaż” i wezwał społeczność międzynarodową do uszanowania aspiracji wyspy do niepodległości.