Instrukcja korzystania z kaloszy i prawidłowa krzywizna banana: najbardziej absurdalne przepisy Unii
Unijny urzędnicy już od wielu lat prześcigają się w tworzeniu przepisów dotyczących każdego aspektu naszego życia. Prowadzi to często do szeregu prawnych absurdów, nad którymi trudno przejść do porządku dziennego.
1 Działająca przy Komisji Europejskiej Dyrekcja Generalna ds. Zatrudnienia, Spraw Społecznych i Równości Szans w 2006 roku wydała ponad stu stronicowy poradnik, z którego dowiadujemy się m.in. o tajnikach korzystania z drabiny. Dokument prezentuje szczegółowy schemat tego urządzenia, jak również informuje nas o tym, w jaki sposób na drabinę wchodzić i jak z niech schodzić. Oprócz tego, z instrukcji dowiadujemy się m.in. o sposobach na uniknięcie upadku z drabiny. Kluczem do sukcesu jest unikanie wchodzenia powyżej jej czwartego szczebla od góry.
ShutterStock
2 Dyrektywa 89/696/EWG nakłada na producentów kaloszy obowiązek umieszczania wielostronicowej Instrukcji Użytkownika oraz uznania jej za integralną część kaloszy (czy też raczej Środków Ochrony Indywidualnej). Z tego niezwykle przydatnego dokumentu dowiemy się m.in. jak z kaloszy korzystać, jak dopasować je do budowy naszego ciała oraz w jaki sposób zapewnić im optymalny poziom skuteczności (!?)
ShutterStock
3 Encyklopedia Zwierząt zalicza ślimaka do gatunku mięczaków. Komisja Europejska ma jednak na ten temat inne zdanie. W 2010 roku - na wniosek francuskich hodowców - zaliczyła ona pospolitego winniczka do kategorii ryb lądowych. Dzięki temu, Francuzi mogą dotować hodowle ślimaków, na takich samych zasadach, jak w pozostałych krajach UE dotuje się rybołówstwo.
ShutterStock
4 Zgodnie z unijnymi przepisami budynek naukowy współfinansowany z funduszy unijnych nie może generować zysków w ciągu 5 lat od jego otwarcia. Zapis ten dotyczy zarówno zakazu odpłatnego wynajmowania sal, jak również zakazu prowadzenia na terenie dotowanego obiektu działalności gastronomicznej. Przepis ten szczególnie wdał się we znaki studentom Uniwersytety Medycznego w Białymstoku, którzy na terenie jednego z wydziałów nie mogą dziś kupić nic do jedzenia.
ShutterStock
5 Ofiarą unijnych przepisów padły również marchewki, które nagle stały się owocami. To z kolei efekt lobbingu ze strony Portugalczyków, którzy specjalizują się w produkcji dżemów z marchewki. Zgodnie z unijnym prawodawstwem mianem dżemu można określać jedynie przetwory, w składzie których znajdują się owoce. W obawie o utratę etykietki "dżem" dla swojego ulubionego przysmaku, portugalscy producenci poprosili więc Komisję Europejską o zakwalifikowanie marchewek do kategorii owoców.
ShutterStock
6 Unijne rozporządzenie z 1996 roku tłumaczy nam, jakie warunki musi spełniać ryba, abyśmy mogli nazwać ją śledziem, karpiem czy też dorszem. Zgodnie z tym dokumentem śledzie muszą mieć co najmniej 18 cm długości. Jeśli złowiona przez nas ryba będzie krótsza, to na miano śledzia nie zasłuży i trafi do jednego worka wraz z innymi "rybami niestandardowymi".
ShutterStock
7 Pewien brytyjski inżynier chciał zainstalować na drzewie kamerę do obserwacji. Niestety okazało się, że nie może zrobić tego samodzielnie, gdyż nie legitymuje się specjalnym zaświadczeniem potwierdzającym umiejętności wspinania się na drzewa. Zdezorientowany Brytyjczyk musiał więc skorzystać z pomocy profesjonalnych alpinistów.
Bloomberg / Qilai Shen
8 Od listopada 2011 roku w trosce o nasze bezpieczeństwo wszystkie papierosy sprzedawane na terenie UE gasną same jeśli nie zaciągniemy się nimi w ciągu kilkunastu sekund. W ten sposób unijni urzędnicy chcą rzekomo ograniczyć liczbę pożarów.
ShutterStock
9 Unijne przepisy tematów tabu nie znają i regulują również kwestie dotyczące naszego życia seksualnego. Zgodnie z wytycznymi dyrektywy KE z 1993 najpopularniejszy środek antykoncepcyjny na świecie musi spełniać określone wymagania i normy. Prezerwatywy muszą pomieścić i udźwignąć co najmniej 18 litrów spermy.
ShutterStock
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję