Prezes Wód Polskich Krzysztof Woś, wrócił się z apelem do przedsiębiorstw, które mają pozwolenia wodnoprawe, by zmniejszyły zrzuty do Odry. "Biorąc pod uwagę obecną sytuację meteorologiczną oraz niższy poziom przepływów na Odrze rekomenduję podjęcie działań mających na celu zmniejszenie ilości ścieków poniżej wartości określonej w pozwoleniu wodnoprawnym" - napisał w komunikacie prezes Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie Krzysztof Woś. Zaznaczył, że obecnie konieczne jest podjęcie każdego działania, które ograniczy zanieczyszczenie Odry i jej dopływów.

Sejm uchwalił w czwartek ustawę o rewitalizacji rzeki Odry, która m.in. umożliwi sprawniejsze przeprowadzanie inwestycji przeciwpowodziowych, przeciwsuszowych oraz związanych z oczyszczaniem ścieków.

Nowe przepisy powołają również Inspekcję Wodną, która będzie miała uprawniania do czopowania nielegalnych przepustów, prowadzenia doraźnych kontroli, zawieszania stosowania pozwoleń wodnoprawnych, jeśli dany podmiot nie będzie spełniał warunków w nich określonych. Na łamiących przepisy czekać będą też wyższe kary. Za wykroczenia związane z gospodarką wodną grzywny wzrosną z obecnych 500 zł do wysokości od 1000 zł do 7500 zł. Wprowadzone będą też kary administracyjne w wysokości od 5000 zł do 1 mln zł. Takie kary nakładane będą np. za zaniedbania dotyczące gospodarki wodnej, które zagrażają życiu lub zdrowiu ludzi i bezpieczeństwu środowiska.

Specustawa zakłada również, że w ciągu 1,5 roku od wejścia w życie nowych przepisów nastąpi dodatkowy przegląd pozwoleń wodnoprawnych i pozwoleń zintegrowanych na wprowadzanie ścieków do wód. Będzie można też cofnąć lub ograniczyć pozwolenie wodnoprawne bez odszkodowania. Taka przesłanka będzie miała zastosowanie w sytuacji, gdy dalsze korzystanie z wód na warunkach ustalonych w pozwoleniu stwarza stan zagrażający życiu lub zdrowiu ludzkiemu bądź też stan zagrażający powstaniem poważnych szkód w środowisku.

Reklama

Nowe prawo ma również zobowiązać duże zakłady przemysłowe - w tym kopalnie - do przeprowadzenia niezbędnych inwestycji ograniczających zrzut zasolonej wody.

W ubiegłym roku od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Wyniki badań ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów, złotych alg. (PAP)

Autorka: Ewa Wesołowska