"La Repubblica": Donald Trump wypowiedział globalną wojnę handlową
"La Repubblica" podkreśla: "Donald Trump wypowiedział globalną wojnę handlową". Jak ocenia rzymska gazeta, ogłoszenie decyzji w sprawie ceł to był "show w Białym Domu", którego konsekwencje dotkną 60 państw świata.
W komentarzu zatytułowanym "Wypowiedzenie wojny" zaznacza się: "tsunami ceł zmiata to, co pozostało z globalizacji i otwiera fazę ekonomicznej niepewności, która może wywrócić sojusze, wywołać konflikty i obalić globalny łańcuch dostaw światowego handlu, z lawiną reperkusji, które dotkną każdego z nas".
Gazeta przytacza komentarz premier Giorgii Meloni, która uznała wprowadzenie nowych ceł za "błędną decyzję" i zapowiedziała podjęcie pracy na rzecz porozumienia z USA, by nie dopuścić do wojny handlowej.
"La Stampa": Trump wykonał ruch i to bardzo ostry
"La Stampa" ogłasza, że wraz z cłami "świat się zmienia".
W komentarzu zauważa się: "Trump wykonał ruch i to bardzo ostry. Nadszedł dzień wyzwolenia". Tak nawiązano do słów prezydenta USA. Następnie przedmiotem rozważań jest to, jak powinna zachować się w tej sytuacji Unia Europejska. Jak zauważa publicysta, jest propozycja, by "reagować łagodnie i z szacunkiem" lub też by usiąść do stołu negocjacyjnego i odpowiedzieć "oko za oko". Teraz, dodaje, Europa musi szukać nowych rynków.
"Wojny handlowe przynoszą tylko katastrofy" - ostrzega turyński dziennik. Podsumowuje też: "Ameryka nie jest już przyjacielem"; "wraca to protekcjonizmu, chce być bogata, ale sama".
"Il Messaggero": Możliwa pomoc dla zagrożonych sektorów
"Il Messaggero" informuje, że rząd Giorgii Meloni rozważa możliwość pomocy dla sektorów, które najbardziej zostaną uderzone przez amerykańskie cła. Jako jedną z takich zagrożonych branż wskazuje producentów wina.
Jak dodaje, premier oceniając, że to "błędna decyzja" wyraziła gorycz z powodu kroku, który "może rzucić gospodarkę na kolana, zadając jej śmiertelny cios".
Przypomina się, że już wcześniej Meloni zadeklarowała gotowość udzielenia "stosownej odpowiedzi" w obronie włoskiej produkcji.
To, jak się zauważa, zmiana jej postawy "po miesiącach wyciągania ręki i łagodzących tonów", mimo "policzków wymierzanych Europie przy różnych okazjach przez amerykańską administrację". Strategię tę szefowa rządu promowała też w Brukseli, będąc w tym "mniej lub bardziej osamotniona" - odnotowuje dziennik.
"Il Giornale": Ten dzień przejdzie do historii
Prorządowe "Il Giornale" stwierdza: "rozpoczyna się światowa wojna handlowa". Środa, pisze autor komentarza, to jedna z dat, którą należy zapamiętać , ponieważ przechodzi do historii.
"Pękła pępowina, która od 1945 roku zawsze łączyła i utrzymywała w symbiozie na wszystkich polach Amerykę i Europę, z niemałymi wzajemnymi korzyściami. Bez względu na to, jak skończy się ta sprawa, nawet jeśli nastąpi to jutro, nic nie będzie takie, jak dotąd, bo usankcjonowano to, że nie zawsze i niekoniecznie dwa filary Zachodu - Ameryka i Europa mają zgodnie podążać". Ale zdaniem komentatora "to nie jest tragedia".
"Europa i Ameryka będą mogły żyć pod tym samym cywilizacyjnym i kulturowym dachem, choć w bardziej niezależny sposób" - uważa publicysta "Il Giornale".
Dodaje: "Od wczoraj Europa wie, że musi wyposażyć się, by znieść wszelką burzę i że czas zapewniania parasoli przez innych i do tego gratis już się skończył".
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)