Jak podał, w styczniu br. stopa bezrobocia wobec grudnia 2019 r. wzrosła o 0,3 pkt proc.

Wiceminister zaznaczył, że styczeń jest zawsze najtrudniejszym miesiącem jeśli chodzi o stopę bezrobocia. "To najtrudniejszy miesiąc jeśli chodzi o prace sezonowe czy dorywcze" - tłumaczył. Wskazał, że druga przyczyna związana jest z przekazywaniem pieniędzy z Funduszu Pracy - styczeń jest bowiem "martwym" miesiącem. "Czekamy na uchwalenie budżetu i decyzje limitowe, jeśli chodzi o urzędy pracy i przekazywanie środków na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu" - powiedział.

Dodał, że te programy w styczniu jeszcze nie działają. "Spodziewamy się, że stopa bezrobocia spadnie" - zaznaczył, zastrzegając, że nie nastąpi to już lutym.

W grudniu 2019 r - jak podawał GUS pod koniec stycznia - stopa bezrobocia wyniosła 5,2 proc. wobec 5,1 proc. w listopadzie

Reklama

Liczba bezrobotnych zarejestrowanych w urzędach pracy wyniosła wtedy 866,4 tys. wobec 849,6 tys. osób w listopadzie 2019 roku.

>>> Czytaj też: Inwestorzy dopłacili, żeby pożyczyć Polsce. Najwięcej obligacji kupili Niemcy i Austriacy