Zdaniem 25 proc. respondentów winę za wysokie ceny ponoszą sankcje nakładane przez Unię Europejską na Rosję. Z kolei 7 proc. badanych jako przyczynę inflacji wskazało wojnę Rosji przeciwko Ukrainie.

Prawie jedna trzecia ankietowanych (31 proc.) nie chciała lub nie potrafiła wskazać winnego obecnej sytuacji.

Wśród wyborców rządzącej koalicji Fidesz-KDNP zdecydowana większość (65 proc.) podziela narrację rządu, że winne inflacji są sankcje unijne, a 15 proc. wskazuje na rosyjską inwazję na Ukrainę. Wśród wyborców partii opozycyjnych aż 79 proc. obwinia rząd Orbana o wysoką inflację.

Sondaż przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 1800 Węgrów w okresie od 27 kwietnia do 19 maja z wykorzystaniem metody CAWI.

Reklama

Z Budapesztu Marcin Furdyna