Najniższy roczny wzrost cen odnotowano w sektorze mieszkaniowym; wyniósł on 40,39 proc. Hotele, kawiarnie i restauracje odnotowały najwyższy roczny wzrost - na poziomie 93,24 proc.

Po ogłoszeniu danych o inflacji minister skarbu i finansów Turcji Mehmet Simsek ogłosił, że "realizacja celów na koniec roku 2023 jest zgodna z naszym programem".

Dodał, że resort przewiduje, że wzrost gospodarczy i deficyt obrotów bieżących będą zgodne z celami rządu, a deficyt budżetowy na 2023 rok będzie znacznie poniżej celu.

Wzrost kosztów życia mieszkańcy Turcji odczuli m.in. podczas obchodów końca 2023 roku. Koszt przygotowania noworocznego stołu szacowano nawet na 10 razy wyższy niż trzy lata temu.

Reklama

Cenę, jaką Turcy musieli zapłacić za przygotowanie ostatniego w roku wieczoru, ustalono na poziomie 2 tys. lir (268 zł), podczas gdy trzy lata temu podobne produkty można było nabyć za ok. 200 lir.

Gdy do obliczeń dodano alkohol, wzrost był jeszcze bardziej zauważalny - przez podnoszoną w kraju systematycznie akcyzę.

W 2023 roku koszyk podstawowych produktów żywnościowych kosztował ok. 1 300 lir, niemal 500 więcej niż w roku 2022.

W latach od 2019 do 2023 cena wynajmu mieszkania w największych miastach kraju wzrosła o niecałe 700 proc.

Problem inflacji był jednym z głównych tematów kampanii przed wyborami prezydenckimi i parlamentarnymi w 2023 r., w obu przypadkach wygranymi przez prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i jego ugrupowanie.