Wzrost PKB

Produkt krajowy brutto w III kwartale był o 0,5 proc. wyższy niż rok wcześniej - podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dane były nieznacznie lepsze od pierwszego szacunku sprzed dwóch tygodni, który wynosił 0,4 proc. W I półroczu mieliśmy spadki PKB.

Eksport spadał, ale pomógł

Reklama

Tym razem GUS przedstawił również strukturę wzrostu gospodarczego. Konsumpcja prywatna była o 0,8 proc. wyższa niż rok wcześniej. I tu mieliśmy pierwszy wzrostowy kwartał w tym roku. Inwestycje urosły o 7,2 proc. w porównaniu z 10,2 proc. wzrostu w poprzednich trzech miesiącach.

Głównym motorem wzrostu gospodarczego nie była jednak ani konsumpcja, ani inwestycje, a handel zagraniczny. Wprawdzie eksport obniżał się, ale import spadał w jeszcze większym stopniu. W efekcie tzw. eksport netto “dołożył” do ogólnego wyniku 5,9 pkt proc. Konsumpcja dodała 0,5 pkt proc., a inwestycje 1,2 pkt. Wzrost nieznacznie powyżej zera zawdzięczamy ujemnemu wkładowi zapasów. One odjęły z kolei 7,7 pkt proc.

Inflacja jednak lekko w dół

GUS przedstawił również wstępne szacunki inflacji za listopad. Po tym, jak w październiku roczne tempo wzrostu cen wynosiło 6,6 proc., w kolejnym miesiącu było to 6,5 proc. Już we wstępnym szacunku za październik była mowa o 6,5 proc. Ostatecznie wskaźnik został lekko zrewidowany w górę.

Ceny żywności i napojów bezalkoholowych w skali roku urosły o 7,2 proc. (to najmniej od dwóch lat), nośników energii o 7,9 proc., a paliw obniżyły się w porównaniu z listopadem ub.r. o 5,3 proc.

Analitycy dopuszczali możliwość, że inflacja w listopadzie nieznacznie wzrośnie - za sprawą wzrostu cen paliw.

W skali miesiąca ceny płaconej przez konsumentów poszły w górę o 0,7 proc. (najwięcej od kwietnia), żywność podrożała o 0,8 proc., a paliwa - o 8,8 proc. O 0,1 proc. obniżone zostały ceny nośników energii.