Polski prezydent, który podczas wizyty w Wielkiej Brytanii udzielił wywiadu stacji Sky News, zapytany w związku ze zbliżającą się rocznicą napaści Rosji na Ukrainę, czy spodziewa się, że za następny rok, wojna będzie zakończona, odparł: "Obawiam się, że nie. Realnie obawiam się, że nie".

"Obawiam się, że nie, dlatego, że dzisiaj patrząc na tę wojnę, wydaje się, że Władimir Putin gdzieś upatruje swojej szansy w zmęczeniu Zachodu. W zmęczeniu - żeby biznes zachodni, żeby społeczeństwa zachodnie, żeby NATO były zmęczone wojną, żeby ludzie znowu chcieli business as usual, żeby chcieli zarabiać pieniądze, żeby chcieli korzystać z zasobów Rosji, i że po prostu przestaną pomagać Ukrainie i machną na Ukrainę ręką. Na to liczy. Jeżeli do tego dopuścimy, zaraz będziemy mieć następną wojnę, bo Rosja - jestem przekonany - napadnie kolejne państwo. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości" - wyjaśnił Duda.