"Wszyscy powinniśmy czuć, że mamy do wykonania teraz wielkie dzieło, wielkie zadanie, ale ono jest możliwe - i tego pilnujcie jak źrenicy oka - tego, że daliście mandat zaufania i nie pozwólcie go zmarnować" - powiedział szef Platformy Obywatelskiej we wrocławskim Jagodnie, którego mieszkańcy w październikowych wyborach parlamentarnych głosowali prawie do godziny 3.

"Będę apelował jeszcze nie raz o chwilę cierpliwości, bo to nie będzie prosta kolicja. Tak słucham pana Czarzastego, pana Hołownię i czasami widzę różnice, których my nie zakopiemy w pięć minut" - podkreślił. "Ale wasza presja, w najlepszym tego słowania znaczeniu, z dobrą wolą i ich bardzo pozytywne nastawienie, ja to powiedziałem już publicznie, mówię wam, możecie mnie z tego rozliczyć, ale przysięgam, naprawdę tak jest, to też jest jeden z tych październikowych cudów: my przy tym stole, jak rozmawiamy, w ogóle się nie kłócimy".

Jak dodał lider PO, "nie jest łatwo ustalić - w sumie między kilkunastoma środowiskami politycznymi - te szczegóły dotyczące personaliów, timingu, co najpierw, co później".

"A my z każdą godziną posuwaliśmy się do przodu bez właściwie większych problemów" - zaznaczył.

Reklama

W kontekście przygotowania koalicji do objęcia rządów Tusk zaznaczył, że "czekamy, zgodnie z Konstytucją, spokojnie apelując do pana prezydenta, żeby nie marnować czasu: każdy dzień może kosztować".

"Jak zmarnujemy za dużo czasu, to część środków europejskich może przepaść, z ich winy biegną terminy, my do końca roku musimy uzyskać już konkretne wypłaty i przygotować wypłaty na miliardy, miliardy euro, oni do tego kompletnie nic nie przygotowali" - dodał.

"Jedno musicie wiedzieć: będą grali jeszcze jakiś tydzień, zagrają va banque i przedłużą o dwa tygodnie, ale - w sensie oczywiście politycznym - to jest najfajniejszy sygnał, jaki mógł popłynąć stąd, z Jagodna, Wojszyc, Wrocławia, całej Polski i uwierzcie mi, że tak jest: ich już nie ma". (PAP)

Autorzy: Paulina Kurek, Piotr Doczekalski