Relacja LIVE

"Ustawa wiatrakowa"

Reklama

Sejm na rozpoczynającej się dziś dalszej części posiedzenia ma się ponownie zająć ustawą o osłonach przed cenami energii. Jednak wobec kontrowersji, jakie wzbudziła umieszczona w niej część przepisów dotyczących poluzowania zasad lokalizacji siłowni wiatrowych, ma ona zostać wyłączona do odrębnego projektu, który przygotuje rząd. O takiej decyzji poinformował wczoraj marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Posłowie mają także odebrać ślubowanie od wybranej w zeszłym tygodniu członkini Państwowej Komisji ds. Pedofilii Karoliny Bućko.

Zmiana regulaminu Sejmu

Szymon Hołownia zapowiedział także zmianę regulaminu Sejmu w kontekście najbliższego poniedziałku, gdy Sejm ma debatować nad wotum zaufania dla rządu Mateusza Morawieckiego, a potem Donalda Tuska. Zmiana ma dotyczyć możliwości elektronicznego głosowania w Sejmie nad powołaniem premiera w tzw. II kroku konstytucyjnym, gdy to Sejm zarówno wskazuje premiera, jak i udziela rządowi wotum zaufania. - Zgodnie z obecnymi przepisami, dziś w XXI w. premiera trzeba wybierać jak papieża w XIX w. przy pomocy papierowych kart do głosowania. Tymczasem dziś głosowanie elektroniczne jest także imienne, więc nie ma wątpliwośc, kto i jak głosował - mówił Hołownia.

Wotum zaufania dla nowego rządu

Konstytucja mówi, że kandydat wskazany przez prezydenta w tzw. pierwszym kroku musi uzyskać od Sejmu wotum zaufania wyrażane bezwzględną większością głosów, czyli ponad połowa obecnych na głosowaniu posłów musi go poprzeć. Jeśli to mu się nie uda, wówczas inicjatywa przechodzi do Sejmu, tu także konieczne jest uzyskanie bezwzględnej większości. Według obecnego regulaminu Sejmu w takim przypadku kandydat na premiera wybierany jest w głosowaniu imiennym. Odbywa się ono przy wykorzystaniu urny; posłowie kolejno, w porządku alfabetycznym, wyczytywani przez sekretarza Sejmu, wrzucają swoje kartki podpisane imieniem i nazwiskiem do urny. Otwarcia urny oraz obliczenia głosów dokonuje pięciu, wyznaczonych przez marszałka Sejmu, sekretarzy. Tymczasem obecny elektroniczny system głosowania pozwala na identyfikację, jak zagłosował każdy z posłów.

Rząd Donalda Tuska

Wszystko wskazuje na to, że uda się powołać rząd Donalda Tuska w drugim kroku, gdyż koalicja dysponuje 248 głosami na potrzebnych do wyboru przy pełnym składzie Sejmu 231.

Gdyby drugi krok się nie udał, przewidziany przez konstytucję trzeci przewiduje, że wskazania i zaprzysiężenia premiera ponownie dokonuje prezydent tyle, że wówczas do uzyskania wotum nieufności wystarczy zwykłą większość, czyli więcej posłów musi być za niż przeciw, a głosy wstrzymujące w przeciwieństwie do dwóch poprzednich przypadków działają na korzyść premiera.