"Jeśli żałuję czegoś i uważam to za błąd, to że na niedługi okres czasu zamknięte zostały parki, żałuję też zamknięcia cmentarzy 1 listopada. Gdybym mógł cofnąć czas, to na pewno drugi raz bym tego nie zrobił" – przekazał Morawiecki.

"Jeśli chodzi o szpitale tymczasowe, to chcę wszystkim, którzy zaangażowani byli w ich tworzenie, a dzisiaj są oskarżani przez upolityczniony NIK, przez posłów Platformy Obywatelskiej, podziękować. Jestem wdzięczny wszystkim, (…) uratowaliście wiele tysięcy istnień ludzkich" – mówił.

Odnosząc się do zutylizowania części szczepionek przeciw COVID-19, stwierdził, że woli to, że było ich trochę za dużo, niż miałoby być ich za mało. "Jakby było ich za mało, mielibyśmy krytykę ze strony 90 proc. społeczeństwa, a dziś mamy ze strony 10 proc. Jestem wdzięczny wszystkim w Ministerstwie Zdrowia, na czele z ministrem Adamem Niedzielskim, że miał odwagę jednoznacznie dbać o zdrowie Polaków poprzez zakup szczepionek" – powiedział.

Morawiecki, odpowiadając na pytania, opowiedział się za utrzymaniem zapory na granicy z Białorusią. "To jest część naszej strategii zapewnienia bezpieczeństwa wewnętrznego i część naszego zobowiązania wobec wyborów, bo ok. 10,5 mln ludzi w referendum zakreśliło +nie+ na pytanie: czy chcesz rozebrania muru na granicy z Białorusią" – powiedział.

Reklama

Akcentował m.in. wzrost nakładów na osoby z niepełnościami. "To dla nas jest jeden z najważniejszych mierników autentycznej wrażliwości społecznej PiS" – zaznaczył. Podał, że wydatki na wsparcie osób z niepełnosprawnościami wzrosły z 15 mld zł do ponad 40 mld zł.

Odchodzący szef rządu podkreślał m.in. konieczność utrzymania wydatków na armię. "Zagrożenie ze Wschodu to tak naprawdę wielkie zagrożenie również dla naszej suwerenności, dla naszej niepodległości" – akcentował.

Zapewnił, że budżet i finanse publiczne jego rząd pozostawia w bardzo dobrym stanie.

Sejm w poniedziałkowym głosowaniu nie udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.