Śledczy oskarżyli Włodzimierza Karpińskiego (zgodził się na podawanie nazwiska) o przyjęcie korzyści majątkowej w związku ze zmianą specyfikacji istotnych warunków zamówień publicznych i przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie prawie 5 mln zł.

Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu

Jak przekazał prok. Łapczyński, podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia. "Na chwilę obecną prokuratura nie przekazuje szerszych informacji o sprawie" - dodał.

Reklama

Włodzimierz Karpiński, sekretarz m.st. Warszawy, były minister skarbu w rządzie PO oraz były prezes miejskiej spółki - MPO - został w poniedziałek zatrzymany na polecenie śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach w śledztwie dotyczącym m.in. korupcji i powoływania się na wpływy.

Karpiński został dowieziony przez CBA do siedziby śląskiego wydziału PK wczesnym popołudniem w poniedziałek. Rzecznik Prokuratury Krajowej tego samego dnia wieczorem poinformował PAP, że zakończyło się przesłuchanie Karpińskiego. "We wtorek kontynuacja i decyzja co do środków zapobiegawczych" - dodał.

Klient "na tym etapie wyraża zdziwienie stawianymi zarzutami"

"Włodzimierzowi Karpińskiemu postawiono jeden zarzut, klient złożył szerokie wyjaśnienia, w których opisał swój udział w procesie osiągnięcia przez miasto stołeczne Warszawa oszczędności w tytułu zagospodarowania strumienia odpadów w wysokości 300 mln złotych. Zaprzeczył, by wyraził kiedykolwiek zgodę, by pan Rafał Baniak powoływał się na wpływy w związku z pozycja Włodzimierz Karpiński i nie ma wiedzy, by do tego kiedykolwiek doszło" - skomentował w poniedziałek pełnomocnik zatrzymanego mecenas Michał Królikowski.

Na krótko przed przesłuchaniem Karpińskiego reprezentujący go mec. Michał Królikowski oświadczył w rozmowie z PAP, że jego klient "na tym etapie wyraża zdziwienie stawianymi zarzutami". Przekazał też, że jego klient zgadza się na podawanie nazwiska i publikowanie wizerunku.

Karpiński został zatrzymany w śledztwie, w ramach którego na początku lutego został zatrzymany b. wiceminister skarbu Rafał Baniak, a także Artur P., Wojciech S. oraz Waldemar K. Były wiceminister skarbu oraz dwaj przedsiębiorcy są podejrzani o załatwianie wartych 600 mln zł kontraktów z Miejskim Przedsiębiorstwem Oczyszczania w Warszawie.(PAP)

Autorka: Marta Stańczyk, Krzysztof Konopka