Niewielu z nich opowiada o własnym hobby – pisze CNN, relacjonując spotkanie mieszkańców Japonii. Podczas „szybkich randek” mają inny cel. Chcą odnaleźć miłość życia dla samotnych córek i synów.

64-letnia matka „z dumą opowiada o swoim 34-letnim synu”, który pracuje w szkole podstawowej. Z kolei inny uczestnik (80-latek) chce znaleźć kogoś dla swojego 49-letniego syna (kontrolera w firmie związanej z elektryką) – podaje stacja, przedstawiając rodziców singli.

Chcą mieć już wnuki

Reklama

Udział w wydarzeniu nie jest bezpłatny. Koszt to 14 000 jenów (ok. 96 dolarów) – zdradza CNN. Za organizację odpowiada agencja randkowa Association of Parents of Marriage Proposal Information.

Spotkania przyciągają seniorów; dla wielu z nich celem jest posiadanie wnuków. Na „szybką randkę" nie zabierają ze sobą synów i córek, ale mają ich zdjęcia (większość to panny i kawalerowiepo trzydziestce i czterdziestce") – opisuje stacja. Najmłodsza osoba ma 28 lat, najstarsza 51.

Ilu z nich odnalazło miłość? Z danych agencji wynika, że około 10 proc. córek/synów uczestników „szybkich randek” dzięki tej metodzie trafiło na swoją drugą połówkę. Może być ich więcej (jak zaznacza firma) – rodzice nie zawsze informują „o postępach w związkach ich dzieci”.

Czasami poszukiwania nie są łatwe… Jeden z ojców np. nie mógł znaleźć kogoś dla swojego 40-letniego syna, pomimo wymiany profilu z 10 innymi rodzicami. Noriko Miyagoshi (dyrektorka firmy), która od prawie 20 lat organizuje wydarzenia matrymonialne, po przyjrzeniu się tej sprawie odkryła, że mężczyzna odrzucił m.in. wszystkie kobiety „po trzydziestce” oraz kandydatki, które były lepiej wykształcone niż jego syn.

Japonia – kraj dla singli?

Dlaczego mieszkańcy Japonii (jednej z największych gospodarek świata) nie chcą zakładać rodziny? CNN zwraca uwagę na czynniki ekonomiczne (niekorzystne perspektywy oraz rosnące koszty życia).

Ponadto kultura pracy w Japonii jest „wymagająca” – przypominają media. Sytuacja w państwie sprawia, że obywatele coraz rzadziej decydują się na małżeństwo, posiadanie dzieci.

„Jeśli pracujesz 70 godzin tygodniowo, to oczywiście nie będziesz mieć odpowiedniego partnera, bo nie masz czasu na spotkanie” – mówi James Raymo, ekspert ds. Studiów Azji Wschodniej na Uniwersytecie Princeton.

Specjalista określa Japonię jako kraj, „który zaprojektowano tak, aby życie singli było tam jak najłatwiejsze”. Przykładem na to jest rynek nieruchomości; mają wiele małych mieszkań,przystosowanych do życia w pojedynkę. Z kolei w supermarketach można znaleźć paczkowaną żywność, przeznaczoną specjalnie dla jednej osoby.

Coraz mniej dzieci w Japonii

W 2022 r. w Japonii urodziło się 770 747 dzieci według danych Ministerstwa Zdrowia, Pracy i Opieki Społecznej. Był to najniższy wyniki od 1899 r.

W 2021 r. zarejestrowano najmniej małżeństw Japonii (od 1945 r.): 501 116. Wówczas średni wiek zawarcia związku małżeńskiego wyniósł 34 lata (dla mężczyzn) i 31 lat (dla kobiet). Dla przykładu, w 1990 r. u mężczyzn było to 29 lat i 27 lat u kobiet – przypomina CNN.

ZOBACZ WIĘCEJ: Zagrożenie dla przyszłości Azji? Młodzi mają inne plany niż cele państw

„Teraz albo nigdy”. Co oferuje państwo rodzicom?

„Teraz albo nigdy” – zaznaczył na początku tego roku premier Japonii Fumio Kishida, apelując do obywateli ws. posiadania dzieci.

Co pojawiło się wśród zachęt dla przyszłych rodziców? Jedną z propozycji był miesięczny zasiłek w wysokości 15 000 jenów (ok. 100 dolarów) na każde dziecko do 2. roku życia i 10 000 jenów (ponad 67 dol.) na dziecko do 3 lat.

ZOBACZ WIĘCEJ: Mniej niż 800 tys. dzieci. Japonia podwoi wydatki na zwiększenie dzietności