Europejska Agencja Środowiska (EEA) i Komisja Europejska ze względu na pandemię koronawirusa i środki ograniczające wprowadzone w całej Europie zalecają, aby obywatele uzyskali od władz lokalnych i krajowych oraz od podmiotów prowadzących obiekty plażowe aktualne informacje na temat środków bezpieczeństwa w kąpieliskach.

"Czyste kąpieliska są zwykle traktowane jako coś oczywistego, ale faktycznie są jednym ze wspólnych osiągnięć europejskich. Jest to wynik ciężkiej pracy wielu osób przez wiele lat. Tegoroczne sprawozdanie ponownie potwierdza, że obywatele Europy mogą nadal cieszyć się bardzo wysokimi standardami jakości w trakcie kąpieli w wodach europejskich oraz że należy wprowadzić wszelkie środki, aby dalej podążać tą drogą" - stwierdził komisarz ds. środowiska, rybołówstwa i oceanów Virginijus Sinkeviczius.

Zdaniem dyrektora wykonawczego EEA Hansa Bruyninckxa regularne monitorowanie i ocena wody w kąpieliskach mają zasadnicze znaczenie dla zapewnienia, aby zachowana była wysoka jakość wody w całej Europie oraz aby – w razie potrzeby – podjęte zostały skuteczne działania w celu rozwiązania problemu zanieczyszczenia wody. "Czystsze kąpieliska są korzystne nie tylko dla naszego zdrowia i dobrostanu, ale także dla zdrowia środowiska" - wskazał.

Prawie wszystkie spośród 22 295 kąpielisk monitorowanych w zeszłym roku w całej Europie (z czego 21 981 znajdowało się w 28 państwach członkowskich UE, w tym w Wielkiej Brytanii) spełniały minimalne wymogi jakości. Albania i Szwajcaria również monitorowały i zgłaszały jakość swoich kąpielisk i ich dane zostały uwzględnione w ocenie.

Reklama

Odnotowano jedynie niewielki spadek liczby kąpielisk spełniających najwyższe normy „doskonałej” jakości wody oraz minimalne wymagania „dostatecznej” jakości określone w dyrektywie UE dotyczącej jakości wody w kąpieliskach. „Doskonałą” jakość osiągnęło 85 proc. kąpielisk w Europie. Jakość co najmniej „dostateczną” osiągnęło 95 proc. W ocenie stwierdzono również, że jakość kąpielisk nadmorskich jest lepsza niż tych położonych w głębi lądu.

Jakość „niedostateczną” odnotowano ubiegłym roku w 1,3 proc. monitorowanych kąpielisk europejskich. Liczba ta nie zmienia się znacznie od 2013 r., kiedy to wynosiła 2 proc., co świadczy o długoterminowej poprawie jakości wody w kąpieliskach europejskich.

W ostatnich 40 latach, od kiedy wprowadzono unijną dyrektywę dotyczącą wody w kąpieliskach, jakość wody w kąpieliskach w Europie znacznie się poprawiła. Skuteczne monitorowanie i zarządzanie wprowadzone na mocy dyrektywy, w połączeniu z innymi przepisami UE, takimi jak dyrektywa dotycząca oczyszczania ścieków komunalnych z 1991 r., doprowadziły do radykalnego ograniczenia ilości nieoczyszczonych lub częściowo przetworzonych odpadów komunalnych i przemysłowych, które trafiają do kąpielisk.

W rezultacie w coraz większej liczbie przypadków jakość wody w kąpieliskach nie tylko spełnia minimalne normy, ale także poprawiła się zgodnie z najwyższymi standardami.

Wszystkie państwa członkowskie UE oraz Albania i Szwajcaria monitorują swoje kąpieliska zgodnie z przepisami unijnej dyrektywy dotyczącej jakości wody w kąpieliskach. Ocena jakości wody uwzględnia dwa parametry mikrobiologiczne: enterokoki jelitowe i Escherichia coli.

Dyrektywa ta określa, czy jakość wody w kąpieliskach można sklasyfikować jako „doskonałą”, „dobrą”, „dostateczną” lub „niedostateczną” w zależności od ilości wykrytych bakterii kałowych. W przypadkach, gdy jakość wody zostaje sklasyfikowana jako „niedostateczna”, państwa członkowskie powinny zastosować pewne środki, takie jak zakaz kąpieli lub publikacja ostrzeżeń zawierających informacje dla użytkowników kąpielisk, a także podjąć odpowiednie działania naprawcze.

Zanieczyszczenie wody bakteriami kałowymi nadal stanowi zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Kąpiel na zanieczyszczonych plażach lub w zanieczyszczonych jeziorach może powodować choroby. Głównymi źródłami zanieczyszczeń są ścieki i woda spływająca z gospodarstw i gruntów rolnych. Takie zanieczyszczenie wzrasta podczas intensywnych opadów i powodzi, ze względu na przelewanie się ścieków i zanieczyszczonej wody odpływowej, które spływają do rzek i mórz.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)