Popyt na hipoteki wyraźnie rósł w bankach już w II kw., a w III kw. wzrostu zainteresowania kredytami na nieruchomości spodziewa się cztery na pięć krajowych banków – najwięcej od 2010 r. Tak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Narodowy Bank Polski wśród osób odpowiedzialnych za politykę kredytową w krajowych bankach.

Czy sytuacja na rynku hipotek to rezultat wprowadzenia „Bezpiecznego kredytu 2 proc.”? Bankowcy oceniają, że w największym stopniu do zwiększenia zainteresowania hipotekami przyczyniają się prognozy co do rozwoju sytuacji na rynku mieszkaniowym. Na drugim miejscu stawiają zmianę warunków i kryteriów udzielania kredytów.

„Wśród nieobjętych ankietą czynników wpływających na spadek popytu na kredyty mieszkaniowe banki wskazały między innymi: pogorszenie się sytuacji gospodarczej w kraju, a na wzrost popytu – wprowadzenie do oferty «Bezpiecznego kredytu 2 proc.» w III kw. 2023 r. (procent netto: 1%)” – napisano w podsumowaniu wyników badania.

Nie oznacza to jednak, że nowa rządowa inicjatywa nie ma znaczenia dla zainteresowania hipotekami. Przekłada się ona bowiem zarówno na oczekiwania co do zmian cen, jak i na warunki udzielania kredytów. Wprowadzenie kredytów, do których oprocentowania przez 10 lat dopłacać będzie państwo, poprzedziła również zmiana wymagań nadzoru co do sposobu oceny zdolności kredytowej klientów, co oznacza modyfikacje kryteriów udzielania.

Reklama

Cały artykuł przeczytasz w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej i na e-DGP.