Podsumowanie 2025 – stabilizacja gospodarki napędza rekrutację w handlu

Rynek pracy w 2025 roku kształtowały dwie siły. Z jednej strony pracodawcy, zachęceni stabilniejszą sytuacją makroekonomiczną, otworzyli się na nowe rekrutacje. Z drugiej strony – pracownicy, dla których wciąż wysokie koszty życia stały się głównym motywatorem do aktywności zawodowej. Obserwujemy wyraźny trend poszukiwania nie tylko stałego zatrudnienia, ale również dodatkowych źródeł dochodu, pozwalających zreperować domowe budżety.

Końcówka roku należała do handlu i sektora retail. Ostatni kwartał to nie tylko standardowy „peak” świąteczny, ale kumulacja wydarzeń handlowych, jak Black Friday czy Cyber Monday. Sieci handlowe – od dyskontów, przez RTV/AGD, aż po markety budowlane (DIY) – prowadzą obecnie zmasowane działania operacyjne. Popyt na pracowników hali, magazynierów i kasjerów jest ogromny i dotyczy całego kraju, ze szczególnym uwzględnieniem dużych aglomeracji. To jasny sygnał, że handel detaliczny pozostaje kluczowym pracodawcą w polskiej gospodarce.

Prognozy na 2026 rok – czas na oczyszczenie rynku

Rok 2026 przyniesie polskiemu rynkowi pracy wstrząs, który definitywnie zakończy epokę budowania przewagi konkurencyjnej na ryzykownych optymalizacjach kosztowych. Stoimy w obliczu systemowej zmiany w kontekście zatrudnienia, w której kluczowe staną się – bezpieczeństwo prawne, transparentność oraz otwarcie na nowe rynki azjatyckie.

Nadchodzi zmierzch patologii w outsourcingu – najistotniejszą zmianą, z jaką zmierzy się biznes, będzie wzmocnienie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy. Uprawnienie do administracyjnego przekształcania umów cywilnoprawnych w etaty - z rygorem natychmiastowej wykonalności i mocą wsteczną - to przysłowiowy „game changer”. Dla wielu agencji, które opierały swój model na fikcyjnym outsourcingu i unikaniu składek, oznacza to koniec działalności. Rynek zweryfikuje te podmioty brutalnie – zatoną pod ciężarem zaległości wobec ZUS. Przedsiębiorcy muszą zrozumieć, że w 2026 roku „najtańsza oferta” będzie tożsama z „ofertą najwyższego ryzyka”.

Implementacja dyrektywy o jawności wynagrodzeń to kolejny filar nadchodzących zmian. Skończy się era ogłoszeń bez podanych stawek, co paradoksalnie może uzdrowić rynek. Jawność płac stanie się barierą dla szarej strefy i wymusi na pracodawcach urealnienie siatek płac. Kandydaci zyskają potężne narzędzie weryfikacji ofert, co wpłynie na wzrost legalnego zatrudnienia.

W obliczu stabilizacji napływu pracowników zza wschodniej granicy (Ukraina, Białoruś), polska gospodarka musi szukać nowych rezerwuarów kadr. Myślę, że w 2026 roku czeka nas skokowy wzrost zatrudnienia pracowników z Indii. To naturalny kierunek dla firm chcących utrzymać ciągłość procesów. Jednocześnie obserwujemy renesans pracy tymczasowej wśród samych Polaków – głównie studentów i osób dorabiających, szukających elastyczności. Nowym standardem zarządzania stanie się model hybrydowy łączący kadry lokalne, wschodnie i azjatyckie.

W 2026 roku czeka nas także transformacja handlu detalicznego i roli agencji. Sieci handlowe postawią na ścisłą specjalizację ról – od personelu dbającego o customer experience, przez back-end (merchandising, logistyka sklepu), po odpowiedzialną rolę kasjera. W tym ekosystemie profesjonalna Agencja Pracy przestaje być „łataniem dziur”, a staje się gwarantem skalowalności biznesu w szczytach sprzedażowych.

Uważam, że 2026 rok to czas, w którym rynek powie „sprawdzam” i przetrwają tylko te organizacje, które w swoim DNA mają zapisaną legalność i transparentność.