– W ciągu dwóch dni w ubiegłym tygodniu mieliśmy 130 próśb z Rosji o pracę. Wcześniej zwykle było ok. 20–30 zapytań miesięcznie. Z powodu ogłoszonej przez Putina mobilizacji Rosjanie masowo zaczęli szukać pracy w Europie i widzimy wzrost zainteresowania polskim rynkiem pracy aż o 600 proc. – wylicza Anna Dzhobolda z departamentu rekrutacji międzynarodowych Gremi Personal.
Możliwości wyjazdu z kraju i pracy szukają najczęściej mężczyźni po czterdziestce, niewykształceni, którzy obawiają się poboru do wojska.