Zgodnie z wynikami badania "Poszukuję talentów do IT. Perspektywa rekruterek i rekruterów 2023”, przeprowadzonym przez No Fluff Jobs, znalezienie kandydata lub kandydatki do pracy w IT jest obecnie łatwiejsze niż przed rokiem. Wskazała tak połowa respondentów w przeprowadzonym badaniu, natomiast 27 proc. pytanych uważa, że jest to trudniejsze.

"Miniony rok namieszał w branży IT"

W raporcie poinformowano, że w ciągu ostatniego roku, w wyniku wstrzymania rekrutacji oraz zwolnień, na rynku pojawiło się więcej pracowników. W najpopularniejszej wśród aplikujących do branży IT kategorii Frontend (specjalizacja IT polegająca na projektowaniu wygodnego dla użytkowników wyglądu i układu aplikacji i stron internetowych - PAP) liczba aplikacji wysyłanych na jedno ogłoszenie wzrosła aż o 340 proc. w stosunku do 2022 r. i wynosi średnio 88 CV.

Reklama

"Miniony rok namieszał w branży IT, a zmiany odczuli nie tylko specjaliści i specjalistki, ale również osoby rekrutujące. Z jednej strony fala zwolnień i wstrzymane rekrutacje sprawiły, że HR miał mniej pracy" - skomentowała, cytowana w informacji, Paulina Król z No Fluff Jobs.

Jej zdaniem dlatego prawie jedna czwarta respondentów i respondentek badania obawia się o swoją przyszłość w branży rekrutacyjnej. "Z drugiej strony liczba osób aktywnie poszukujących pracy znacznie wzrosła, stąd 50,2 proc. rekrutujących uważa, że znalezienie kandydata/kandydatki IT jest łatwiejsze niż rok temu" - dodała.

Prawie 60 proc. rekrutujących korzysta w pracy z AI

W raporcie poinformowano, że około jedna czwarta badanych prowadzi ponad 7 procesów rekrutacyjnych jednocześnie, 88,5 proc. rekruterów bierze udział w pierwszej rozmowie, a 87,1 proc. koordynuje przebieg rekrutacji. No Fluff Jobs zaznacza, że 37,3 proc. rekruterów ma wpływ na wszystkie elementy publikowanych ogłoszeń, a 52,3 proc. na niektóre. 70 proc. badanych odpowiedziało, że namawiało pracodawcę do podania widełek wynagrodzeń w ofercie.

Prawie 60 proc. rekrutujących korzysta w pracy z AI - wskazano. "Specyfika pracy zespołów HR przechodzi teraz dużą rewolucję. Zmienia się zakres obowiązków, a także używane narzędzia – blisko 60 proc. korzysta już z pomocy AI przy codziennych obowiązkach. Warto inwestować w swój reskilling (zdobywanie nowych kompetencji z obcych dziedzin - PAP) i upskilling (zdobywanie nowych kompetencji w obrębie swojego zawodu - PAP) oraz podnosić kompetencje, aby wciąż pozostać konkurencyjnym na rynku pracy" – zaznaczyła Paulina Król.

Jako najczęstsze sposoby użycia AI w pracy rekrutera respondenci wskazują pomoc w pisaniu wiadomości mailowych i smsów (36,9 proc. badanych) oraz tworzenie briefów ogłoszeń (30,7 proc.). Wykorzystanie AI w przygotowywaniu całego ogłoszenia deklaruje 23,3 proc. pytanych, natomiast wykorzystanie AI do wstępnej selekcji kandydatów zgłasza 7,1 proc. ankietowanych. Całkowity brak wykorzystania AI w procesach rekrutacyjnych deklaruje 41 proc. badanych.

Nie zachowuj się lekceważąco podczas rozmowy kwalifikacyjnej, nawet jeśli świetnie ogarniasz IT

No Fluff Jobs zwraca uwagę, że 4,2 proc. badanych rekruterów denerwuje się, kiedy zauważają, że kandydaci korzystają ze sztucznej inteligencji do wykonywania zadań rekrutacyjnych, a 7,7 proc. deklaruje, że odrzuca kandydaturę, jeśli kandydat korzysta z AI w trakcie zadań rekrutacyjnych, gdy jest to zabronione.

Najczęstszymi przyczynami odrzucenia kandydatury wskazywanymi przez respondentów są: niewystarczające kompetencje (85,4 proc. badanych), zbyt wysokie oczekiwania finansowe kandydatów (81 proc. ankietowanych), oraz lekceważące zachowanie w trakcie rozmowy (60,3 proc. badanych).

Badanie przeprowadzono w okresie wrzesień–październik 2023, metodą CAWI, na próbie 588 respondentów i respondentek (486 osób z Polski, 102 z Węgier). Błąd maksymalny oszacowano na poziomie 4 proc. W raporcie uwzględniono dane dotyczące Polski.