Przeciętne wynagrodzenie w służbie cywilnej
Dziennik podaje, powołując się na analizę dr hab. Aleksandry Majchrowskiej (prof. UŁ) i prof. dr. hab. Pawła Strawińskiego (UW), że w latach 2014–2024 przeciętne wynagrodzenie netto w służbie cywilnej (w centralnej administracji publicznej, tj. m.in. w ministerstwach i urzędach centralnych) w Polsce wzrosło o 82 proc., podczas gdy płaca minimalna netto o 164 proc.
Ekonomiści komentują, że oznacza to, iż „wynagrodzenia osób o najniższych kwalifikacjach zawodowych rosły dwukrotnie szybciej niż urzędników odpowiedzialnych za funkcjonowanie państwa, od których oczekuje się wyższego wykształcenia, biegłej znajomości języków obcych, a często różnych dodatkowych kompetencji”.
Jak czytamy, w drugiej połowie 2024 r. przeciętne wynagrodzenie w służbie cywilnej netto w Polsce wyniosło 6402 zł,zaś wynagrodzenie minimalne netto 3261,53 zł. Naukowcy zauważają, że pomiędzy 2014 a 2024 r. „wyraźnie spadła relacja pomiędzy przeciętną pensją urzędnika centralnej administracji publicznej, a pracownika na płacy minimalnej: z 280 proc. do poniżej 200 proc.”.
Prezes Fundacji Sprawne Państwo Wojciech Kaczor uważa, że oferowanie niskich wynagrodzeń na specjalistycznych stanowiskach to podcinanie gałęzi, na której się siedzi. „Musimy pamiętać, że na sukcesy jednego dyrektora pracuje co najmniej kilku ekspertów, mozolnie wykuwających politykę państwa” - mówi.