Okres przejściowy kończy się 31 grudnia 2020 r. Aby nowy układ handlowy i porozumienie dotyczące przyszłych relacji mogły wejść w życie następnego dnia, negocjujące strony muszą je podpisać najpóźniej w październiku. Następnie umowy te musi ratyfikować zarówno Parlament Europejski, jak i parlament Wielkiej Brytanii. Część porozumienia wymaga też ratyfikacji przez parlamenty krajowe wszystkich państw członkowskich UE.

W rezolucji przyjętej w czwartek znaczą większością głosów Parlament ubolewa, że po czterech rundach negocjacji nie osiągnięto żadnych konkretnych postępów w rozmowach i że nadal istnieją znaczne rozbieżności.

Posłowie podkreślają, że kompleksowe porozumienie leży w interesie obu stron. W rezolucji stwierdzono jednak, że to, iż strona brytyjska chce wybierać, które elementy polityki Unii pragnie zachować, i domaga się dostępu do jednolitego rynku po brexicie, jest dla UE „nie do przyjęcia”. Parlament jest głęboko zaniepokojony tym, że rząd brytyjski nalega na negocjowanie tylko tych obszarów, które leżą w interesie Wielkiej Brytanii.

W rezolucji powtórzono również, że Parlament w pełni i w sposób niezachwiany popiera głównego negocjatora UE Michela Barniera w jego rozmowach z brytyjskimi negocjatorami na podstawie mandatu politycznego udzielonego mu przez państwa członkowskie UE i Parlament.

Reklama

Posłowie wzywają ponadto Wielką Brytanię do przestrzegania zobowiązań zawartych w deklaracji politycznej podpisanej przez premiera Borisa Johnsona i ratyfikowanej zarówno przez UE, jak i Wielką Brytanię.

W tekście zauważono, że ścisłe wykonanie protokołu w sprawie Irlandii i Irlandii Północnej oraz precyzyjne wykonanie umowy o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE, w interesie obywateli UE przebywających w Wielkiej Brytanii, ale także w interesie obywateli brytyjskich przebywających w UE, jest podstawą zawarcia umowy w sprawie przyszłych stosunków.

W tekście podkreśla się ponadto, że zgoda Parlamentu na jakąkolwiek przyszłą umowę handlową ze Zjednoczonym Królestwem zależy od zgody rządu brytyjskiego na stosowanie równych warunków (wspólnych zasad i norm) w różnych dziedzinach, m.in. ochrony środowiska, norm pracy i pomocy państwa, a także od zawarcia zadowalającego porozumienia w sprawie rybołówstwa. Jest to konieczne ze względu na geograficzną bliskość Wielkiej Brytanii, poziom wzajemnych powiązań oraz już wysoki poziom obecnego dostosowania i współzależności z przepisami UE.

Zauważono, że jak dotąd rząd brytyjski nie podjął negocjacji w sprawie przepisów zapewniających równą konkurencję.

Tekst rezolucji przyjętej przez Parlament 572 głosami za, przy 34 przeciw i 91 wstrzymujących się od głosu.

„Unia Europejska i Wielka Brytania wyraziły wolę osiągnięcia w lipcu znacznych postępów w negocjacjach. Przyjmując dziś tę niezwykle aktualną rezolucję, Parlament Europejski wyraża gotowość zawarcia ambitnego i sprawiedliwego porozumienia bez narażania na szwank naszych zasad i celów" - powiedział w czwartek David McAllister (EPL), przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych PE i grupy koordynacyjnej ds. Zjednoczonego Królestwa (UKCG), komentując głosowanie plenarne.

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson przekazał w poniedziałek podczas wideokonferencji przewodniczącym instytucji UE, że Londyn nie będzie wnioskował o przedłużenie okresu przejściowego po brexicie.

Wielka Brytania opuściła Unię Europejską 31 stycznia. Obecnie, w okresie przejściowym, obowiązującym do końca 2020 roku, strony starają się wynegocjować umowę w sprawie przyszłych relacji. W tym czasie Zjednoczone Królestwo jest wprawdzie poza instytucjami unijnymi, ale stosuje się do praw i obowiązków związanych z przynależnością do Wspólnoty oraz korzysta z wynikających z tego przywilejów, w tym z uczestnictwa w jednolitym rynku.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

luo/ kar/