Łukaszenka podpisał ustawę „O zmianie przepisów dotyczących ochrony suwerenności i ustroju konstytucyjnego” – poinformowała w czwartek jego służba prasowa. Jak podano, zmiany dotyczą m.in. ustawy o stanie wyjątkowym, w tym dokładnego określenia, czym są „zamieszki”.

W komunikacie wskazano, że zgodnie z konstytucją i ustawą o stanie wyjątkowym jedną z przesłanek do jego ogłoszenia są zamieszki, którym towarzyszy przemoc lub groźba przemocy ze strony grupy osób lub struktur, a w rezultacie pojawia się zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, integralności terytorialnej i istnienia państwa.

„Wcześniej nie określono jednak, czym dokładnie są zamieszki, przez co pojawiała się niejednoznaczność co do tego, kiedy istnieją podstawy do wprowadzenia stanu wyjątkowego, zwłaszcza jeśli zamieszki nie są w oczywisty sposób masowe” – wyjaśnia służba prasowa.

W nowych przepisach wskazano, że zamieszki to „próby siłowej zmiany ustroju konstytucyjnego, zbrojny bunt, masowe zamieszki, konflikty na tle narodowościowym i wyznaniowym, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia i bezpieczeństwa obywateli”.

Reklama

Poprawki, które – jak zaznaczono - wynikają z doświadczeń „zamieszek” w 2020 r. (gdy na Białorusi trwały masowe protesty po wyborach prezydenckich - PAP), zakładają takie środki nadzwyczajne jak wstrzymanie publikacji i dystrybucji materiałów medialnych (w tym zagranicznych), wprowadzenie specjalnego trybu akredytacji dziennikarzy, ograniczenie dostępu do portali informacyjnych.

Rozszerzona zostaje lista struktur siłowych, które mogą zostać zaangażowane w trakcie stanu wyjątkowego, co ma „maksymalnie efektywnie i całkowicie legalnie” włączyć siły i środki ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych, Komitetu Śledczego, Państwowego Komitetu Ekspertyz Sądowych i Departamentu Śledztw Finansowych. Do zakresu ich działań włączone zostały: zapobieganie zamieszkom i ich wstrzymanie, zapewnienie ochrony porządku i bezpieczeństwa publicznego.

Kolejna sprawa to zezwolenie na użycie wojska „do zadań w ramach państwowego systemu reagowania”, a mianowicie do walki z terroryzmem, ochrony bezpieczeństwa publicznego, przeciwdziałania zamieszkom, ochrony osób i obiektów.

Reagując na ubiegłoroczne protesty przeciwko sfałszowaniu wyborów prezydenckich oraz przemocy struktur siłowych, władze Białorusi wprowadziły wcześniej zaostrzyły przepisy dotyczące zgromadzeń masowych, pracy mediów i działalności publicznej, uzasadniając to interesem bezpieczeństwa kraju.

Z Mińska Justyna Prus (PAP)