Dlaczego kryptowaluty nie mogą funkcjonować jako środek płatniczy? Asrorun Niam Sholeh, szef ds. dekretów religijnych Indonezyjskiej Rady Ulemów (MUI) tłumaczył, że według prawa szariatu ta forma “niesie ze sobą elementy niepewności i krzywdy”. Jak dodał, jest to również “sprzeczne z prawem stanowym”.

Według prawa handel kryptowalutami jest także niedozwolony. Indonezyjska Rada Ulemów porównuje go do hazardu. Na wspomnianą opinię wpływa fakt, iż nie spełnia on zasad zgodnych z islamem – towar musi mieć “fizyczną formę, wyraźną wartość i znaną dokładną kwotę”.

Rada wydaje jednak pozwolenie na handel kryptowalutami, które – jak powiedział Asrorun – “mają aktywa bazowe i niosą ze sobą wyraźne korzyści”.

Reklama

Reuters zaznacza, że dekret Indonezyjskiej Rady Ulemów (MUI) nie jest prawnie wiążący. Organ nie jest częścią rządu, natomiast orzeczenie ws. kryptowalut może wpłynąć na decyzje inwestycyjne w przypadku niektórych muzułmanów.

Z danych tamtejszego ministerstwa handlu wynika, że do maja łączna wartość handlu kryptowalutami na giełdzie towarowej osiągnęła 370 bilionów rupii. Z kolei całkowity obrót pod koniec ubiegłego roku wyceniono na 65 bilionów rupii, a liczba traderów wzrosła z 4 mln do 6,5 mln - podaje agencja.

Indonezyjska Rada Ulemów jest najważniejszym organem uczonych islamskich w kraju, została założona w 1975 roku w Dżakarcie. Indonezja to największy na świecie kraj z większością muzułmańską.