Zgodnie z decyzją władz Łotwy w okresie obowiązywania państwowego kryzysu energetycznego dozwolone jest wypuszczenie na rynek zapasów produktów naftowych. Przewidziano też, że licencjonowani detaliczni sprzedawcy produktów naftowych i podmioty świadczące usługi z zakresu infrastruktury krytycznej mają prawo, by zwrócić się o pozwolenie na zakup produktów naftowych z rezerw, jeśli stwierdzono ich brak na rynku.

Jak podkreślił minister gospodarki Janis Vitenbergs, taka decyzja zapewni rozwiązanie w przypadku jakichkolwiek niepokojów albo przestojów na rynku paliwa. Poinformował, że na Łotwie są zapasy ropy, które pozwoliłyby na funkcjonowanie państwowej gospodarki przez 90 dni.

Zapewnił, że obecna sytuacja w sferze handlu paliwem jest stabilna i nie ma informacji o tym, że dostawy mogą być wstrzymane. Ryzyko związane jest jednak z sytuacją geopolityczną - zauważył minister, cytowany przez Delfi.

Reklama