"Dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia do udziału w szczycie G7" - napisał Scholz. Kanclerz podziękował również prezydentowi Ukrainy za przyjęcie go w Kijowie i "otwartą rozmowę".

We wpisie podkreślił, że "my, Europejczycy, mocno stoimy po waszej stronie".

Spotkanie na szczycie G7 odbędzie się w dniach 26-28 czerwca na zamku Elmau w Bawarii.

Reklama

Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Mario Draghi i prezydent Rumunii Klaus Iohannis przebywają w czwartek w Kijowie, gdzie spotkali się z prezydentem Ukrainy.

Scholz: Rosja musi wycofać swoje wojska i zgodzić się na rozmowy pokojowe

Rosja musi wycofać swoje wojska z Ukrainy i zgodzić się na rozmowy pokojowe - powiedział kanclerz Niemiec Olaf Scholz w czwartek w Kijowie na wspólnej konferencji prasowej z przywódcami Ukrainy, Francji, Włoch i Rumunii.

Jak dodał Scholz, Niemcy będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie ona tego potrzebować". Podkreślił, że jego kraj pomaga obecnie Ukrainie finansowo i militarnie oraz że Niemcy przyjęły jak dotąd ok. 800 tys. ukraińskich uchodźców. Zapewnił, że Berlin stoi po stronie Ukrainy w obronie jej suwerenności.

Niemiecki kanclerz określił rosyjską agresję wojskową przeciwko Ukrainie jako działanie "świadczące o epokowej zmianie". Jego zdaniem "Rosja w sposób gwałtowny chce zmienić granice w Europie, co jest nie do przyjęcia".