W skład zapowiedzianego wzmocnienia wysuniętej obrony NATO w Estonii wejdą pododdziały piechoty oraz pluton operujący systemami artyleryjskimi HIMARS.

Estońskie Centrum Inwestycji Obronnych podpisało kontrakt z Agencją Bezpieczeństwa Współpracy Obronnej

"Estonia kontynuuje prace mające wzmocnić jej niezależne zdolności obronne. Spodziewamy się otrzymać nasze własne HIMARS-y do roku 2025; nauczenie się ich obsługi z pomocą żołnierzy amerykańskich przyspieszy proces adaptacji i włączenia do systemu obrony kraju" - powiedział estoński minister obrony Hanno Pevkur.

Reklama

Na początku grudnia Estońskie Centrum Inwestycji Obronnych podpisało z amerykańską Agencją Bezpieczeństwa Współpracy Obronnej (DSCA) wart ponad 200 mln euro kontrakt na zakup sześciu systemów artylerii rakietowej wysokiej mobilności HIMARS.

Na terenie Estonii przebywają dowodzone przez Wielką Brytanię oddziały NATO składające się z żołnierzy brytyjskich, francuskich i duńskich oraz specjalistów z Islandii. W kraju stacjonują również siły operacji Baltic Air Policing polegającej na patrolowaniu przestrzeni powietrznej trzech krajów nadbałtyckich: Litwy, Łotwy i Estonii. Patrole są obecnie wykonywane przez pilotów niemieckich sił powietrznych.