Parlamentarzyści nazwali środowe głosowanie we francuskim senacie "antyazerbejdżańskim". Komisja spraw zagranicznych wezwała w szczególności do wykluczenia francuskiej korporacji TotalEnergies z projektów w Azerbejdżanie. Firma ta ma 35 proc. udziałów w polu gazowym na półwyspie Apszerońskim.

Sankcje na Azerbejdżan w związku z jego ofensywą w Górskim Karabachu

Tekst odezwy azerbejdżańskich parlamentarzystów do rządu zacytowały media tego kraju: "Nałożyć sankcje na Francję. Wszelkie aktywa francuskich urzędników w Azerbejdżanie - jeżeli takie zostaną ujawnione - powinny zostać zamrożone. Należy zakończyć wszelkie stosunki gospodarcze z Francją. Wszystkie francuskie firmy, w tym TotalEnergies, powinny zostać wydalone z Azerbejdżanu. Zakazać francuskim firmom udziału w projektach realizowanych w ramach kontraktów państwowych. Polecić Ministerstwu Spraw Zagranicznych Azerbejdżanu, aby podjęło kroki w celu uznania niepodległości Nowej Kaledonii, Polinezji Francuskiej i Korsyki"

Reklama

Francuscy senatorzy głosowali w środę za wezwaniem francuskiego rządu do nałożenia sankcji na Azerbejdżan w związku z jego ofensywą wojskową we wrześniu 2023 r. w Górskim Karabachu, która zakończyła się przejęciem tej ormiańskiej enklawy i eksodusem 120 tys. Ormian z tego terytorium.

We Francji żyje jedna z największych diaspor ormiańskich na świecie. Paryż jest jednym z najważniejszych dyplomatycznych sojuszników Armenii i dostarcza jej broń - napisał Reuters.