Podsumowanie monitoringu przebiegu epidemii w tygodniu od 20 do 26 lipca opublikowano w dniu, gdy znów zanotowano wyższą dobową liczbę zgonów niż wcześniej- 9 oraz wysoki poziom nowych zakażeń - 379. Nowych przypadków nie ma tylko w jednym regionie - Dolinie Aosty.

"Utrzymuje się rozległe szerzenie się wirusa, który w sprzyjających warunkach tworzy ogniska o znacznych rozmiarach, niekiedy związane z przypadkami pochodzącymi z zagranicy" - zaznacza się w sprawozdaniu obu instytucji.

Eksperci instytutu i resortu zdrowia zastrzegając, że sytuacja epidemiologiczna nie jest krytyczna, zaznaczyli jednak, że są sygnały wymagające "szczególnej uwagi", ponieważ na poziomie kraju notuje się wzrost zdiagnozowanych przypadków zakażeń. Średni wskaźnik zakaźności wynosi 0,98, co oznacza wygaszanie epidemii. Ale w 8 z 20 regionów wynosi on ponad 1, czyli osoba zakażona zaraża kolejną następną.

W raporcie położony został nacisk na konieczność przestrzegania wymogów kwarantanny przez osoby przyjeżdżające z krajów ryzyka oraz te, które były w kontakcie z zakażonymi. "W przeciwnym razie w najbliższych tygodniach będziemy świadkami znacznego wzrostu przypadków w kraju" - zaznaczono.

Reklama