Rosja nasila rekrutacje kobiet do wojska

Według ISW były szef Roskosmosu i „senator” z okupowanych terytoriów obwodu zaporoskiego Dmitrij Rogozin powiedział 19 stycznia, że rosyjska jednostka BARS-Sarmat rekrutuje specjalistów i niewykwalifikowanych mężczyzn i kobiety z całej Rosji do udziału w walkach na Ukrainie.

Wcześniejsze doniesienia ISW mówiły o wzmożonej aktywności rosyjskiej propagandy w zakresie podkreślania rekrutacji kobiet na dużą skalę do różnego rodzaju jednostek sił zbrojnych.

Ile kobiet służy w rosyjskim wojsku?

Rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu poinformował w 2023 roku, że w siłach zbrojnych Rosji służyło około 45 tys. kobiet, z czego 1100 było bezpośrednio zaangażowanych w działania w Ukrainie (dane pochodzą z pierwszego kwartału 2023 roku).

W październiku 2023 roku pojawiły się doniesienia o rozpoczęciu przez jedną z prywatnych rosyjskich armii kampanii rekrutacyjnej skierowanej wyłącznie do kobiet, która poszukiwała snajperek i operatorek dronów.

Rosyjskie władze korzystają z różnych ścieżek pozyskiwania rekrutek. Szukają m. in. w internecie i więzieniach.

„Gdybym nie znała warunków panujących w rosyjskich więzieniach lub na froncie, mówiłabym o równości kobiet i mężczyzn. Ale oczywiście te kobiety są wykorzystywane jako mięso armatnie. Pod tym względem rzeczywiście są równe mężczyznom" - powiedziała w wywiadzie dla Deutsche Welle Olga Romanowa, działaczka na rzecz praw człowieka, mieszkająca w Berlinie.

Ile kobiet służy w polskim wojsku?

W zeszłym roku szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w zeszłym roku, że w wojsku polskim pracuje 17 tysięcy kobiet, które stanowią już kilkanaście procent naszej armii. Już co czwarta osoba starająca się o przyjęcie do zasadniczej służby to kobieta.

Kobiety służą w polskiej armii we wszystkich korpusach i wszystkich rodzajach sił zbrojnych. Realizują zadania na stanowiskach zarówno dowódczych, technicznych, medycznych, wychowawczych, jak i jako szeregowe żołnierki.