"Szwecja i Finlandia mogą zostać członkami NATO już podczas lipcowego szczytu sojuszu w Wilnie" - powiedział PAP minister spraw zagranicznych.

Dodał, że dużo jednak zależy od Turcji. "W Turcji w maju są wybory, a podczas kampanii i po wyborach trzeba brać pod uwagę wiele czynników politycznych" - zaznaczył minister.

Finlandia przyjęta, Szwecja czeka

Reklama

W czwartek parlament w Ankarze ratyfikował wniosek Finlandii o przystąpienie do NATO. Turcja była ostatnim z 30 państw Sojuszu, które zgodziło się na przyjęcie Finlandii. Turcja, podobnie jak Węgry, wciąż jednak nie ratyfikowała wniosku Szwecji.

14 maja w Turcji odbędą się wybory prezydenckie i parlamentarne. Głównym kontrkandydatem obecnego prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana i jego sojuszników z Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) będzie popierany przez opozycyjny blok sześciu partii Kemal Kilicdaroglu - lider Republikańskiej Partii Ludowej (CHP).

Turcja na politycznym zakręcie

Według sondażu sprzed trzech dni opublikowanego przez firmę Saros, Kilicdaroglu ma 53,7 proc. poparcia, przy 46,3 proc. uzyskanych przez Erdogana. Ponad 36 proc. poparcie uzyskała rządząca AKP obecnego prezydenta, 26,5 proc. poparcie ma CHP, ponad 12 proc. prokurdyjska Ludowa Partia Demokratyczna (HDP) a 10,5 proc. uzyskała Dobra Partia (IYI), która wchodzi w skład bloku popierającego Kilicdaroglu.

Autor: Hubert Bekrycht