Zginął jak bohater! Ale od czyjej rakiety?

Według nieoficjalnych źródeł, F-16 mógł zostać trafiony przez ukraińską obronę przeciwlotniczą. Deputowana Rady Najwyższej Ukrainy, Maryana Bezuhła, wprost zasugerowała możliwość tzw. „friendly fire” – zestrzelenia przez własne siły. Powodem miałby być brak systemu identyfikacji „swój-obcy” w przekazanych przez USA maszynach. To nie pierwszy taki przypadek – podobna sytuacja miała miejsce już w sierpniu 2024 roku.

Tymczasem według ukraińskich źródeł BBC, ukraiński F-16 został zestrzelony przez rosyjski pocisk — najprawdopodobniej z systemu S-400 lub pociskiem powietrze-powietrze typu R-37. W pociski R-37 o zasięgu sięgajacym nawet 300 km. są wyposażone m.in. rosyjskie myslwce Mig-31 i Su-35.Źródła BBC stanowczo odrzucają wersję o tzw. „friendly fire” (ostrzał własnych sił), twierdząc, że w rejonie działania ukraińskiej obrony przeciwlotniczej nie było żadnych aktywnych jednostek. „Łącznie Rosjanie wystrzelili w kierunku samolotu trzy rakiety. Były to albo kierowane pociski przeciwlotnicze z systemu naziemnego S-400, albo pociski klasy powietrze-powietrze R-37” — podano.

F-16 zestrzelony nad Sumszczyzną – czy to S-400?

Według rosyjskich i prorosyjskich źródeł, F-16 został zestrzelony przez system S-400. Zdarzenie miało mieć miejsce o 11:45 nad obwodem sumskim. Ukraińska strona nie potwierdziła, kto dokładnie odpowiada za zestrzelenie samolotu, ale potwierdziła fakt katastrofy i śmierci pilota. Trwa dochodzenie komisji międzywydziałowej.

Bohater Ukrainy pośmiertnie – „Złota Gwiazda” od prezydenta

Prezydent Wołodymyr Zełenski przyznał Pawłowi Iwanowowi najwyższe państwowe odznaczenie – tytuł „Bohatera Ukrainy” z orderem „Złotej Gwiazdy”. W uzasadnieniu podkreślono jego odwagę i poświęcenie w obronie suwerenności kraju. Iwanow, według dostępnych zdjęć, wcześniej latał na Su-25, a misję na F-16 wykonywał w wyjątkowo trudnych warunkach bojowych.

ikona lupy />
Rozkaz Prezydenta Ukrainy / Telegram

Systemy zawiodły czy ludzie?

To już druga utrata F-16 przez Ukrainę i druga z możliwym udziałem własnej obrony przeciwlotniczej. Krytycy alarmują, że brak integracji nowych systemów NATO z ukraińską infrastrukturą może prowadzić do tragicznych pomyłek. Brakuje jasnych procedur, a wojna nie wybacza błędów. Śmierć Pawła Iwanowa staje się symbolem nie tylko odwagi, ale i konieczności natychmiastowych zmian technologicznych.

Sławomir Biliński