Trudna sytuacja dla eksporterów

W tym roku eksporterzy z Azji Południowo-Wschodniej, którzy sprzedają swoje produkty do Chin, już ucierpieli z powodu braku chińskiego popytu. Natomiast teraz sytuację pogarsza fakt, że obecnie mają oni do czynienia ze znacznie bardziej konkurencyjnym cenowo producentem z Chin kontynentalnych, uważa Federic Neumann, który jest głównym ekonomistą ds. Azji i współkierującym globalnym działem badań Azji w banku HSBC.

To samo dotyczy eksporterów spoza Azji Południowo-Wschodniej, niezależnie od tego, czy pochodzą z Niemiec, Tajwanu, czy Korei Południowej – dodał.

Reklama
ikona lupy />
Zarówno eksport, jak i import Chin spadły w 2023 r. Zmiana obrotu handlowego z 5 najlepszymi partnerami od stycznia do października / Bloomberg

Konkurencja ze strony chińskich producentów staje się ewidentna. Najnowsze dane pokazały, że w zeszłym miesiącu w Chinach powróciła deflacja. Ceny konsumpcyjne spadły o 0,2 proc., a koszty dostaw do fabryk spadły o 2,6 proc.

Nadwyżka mocy produkcyjnych w Chinach

Neumann, który wypowiadał się jeszcze przed ogłoszeniem najnowszych danych, zauważył, że światowe ceny produkowanych towarów również spadają, a deflacja jest w dużej mierze spowodowana nadwyżką mocy produkcyjnych w Chinach.

„Nie chodzi tylko o duże ożywienie w Chinach, ale także o rodzaj presji dezinflacyjnej, która wypływa z chińskiego sektora produkcyjnego” – powiedział, odnosząc się do korzyści cenowych, jakie chińscy producenci uzyskują ze słabszego juana.

W sytuacji, gdy kurs juana jest najniższy od 16 lat w stosunku do dolara amerykańskiego, Neumann uważa, że eksporterzy do Chin obniżają ceny tylko po to, aby zachować swój udział w rynku.