„Nie wydaje mi się, że Rosjanie mogą zaatakować i dokonać znaczących zdobyczy terytorialnych w dowolnym momencie w ciągu najbliższego roku” — powiedział członkom Izby Reprezentantów Colin Kahl, podsekretarz ds. polityki.

Kahl odpowiadał na pytania podczas przesłuchania poświęconego nadzorowi prawie 32 miliardów dolarów pomocy wojskowej, której administracja prezydenta Joe Bidena udzieliła Ukrainie od inwazji Rosji rok temu, w tym dronów, systemów artylerii dalekiego zasięgu i zdolności obrony powietrznej.

Część republikanów, których partia przejęła w styczniu kontrolę nad Izbą Reprezentantów, wyraziła sceptycyzm co do celowości i wykorzystania środków przekazanych rządowi prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Niektórzy członkowie partii blisko związani z byłym prezydentem Donaldem Trumpem wezwali do zaprzestania pomocy, chociaż liderzy partii w Kongresie opowiadają się za dalszym poparciem dla Kijowa.

Komisje Izby Reprezentantów pod przewodnictwem Republikanów przeprowadziły we wtorek dwa przesłuchania w sprawie pomocy, podczas których urzędnicy Pentagonu opisali audyty przekazanego sprzętu wojskowego.

Reklama

„Nasza ocena jest taka, że jeśli niektóre z tych systemów zostały przekierowane, to przez Rosjan, którzy je przejęli na polu bitwy, co zawsze się zdarza, ale nie ma dowodów na to, że Ukraińcy kierują je na czarny rynek”– powiedział Kahl (PAP)