Rosjanie ponownie użyli nową broń

17 kwietnia 2024 roku w centrum ukraińskiego miasta Czernichów zginęło 14 osób, a 60 zostało rannych. Powodem tragicznej śmierci był rosyjski atak rakietowy. Użyto do niego trzech nowoczesnych pocisków Ch-69. To nowa broń, która może dać Rosji jeszcze większe możliwości ostrzału Ukrainy.

Był to prawdopodobnie trzeci atak z wykorzystaniem tych pocisków. Pierwszego dokonano w nocy z 7 na 8 lutego. Z kolei 11 lutego miał miejsce atak na elektrownię Trypiliska — największą na Kijowszczyźnie. Do ataku użyto prawdopodobnie sześciu pocisków tego typu.

Reklama

Tym, co różni atak z 17 kwietnia od poprzedniego uderzenia, jest fakt, że tym razem wykorzystano go po prostu do ostrzału ludności cywilnej (a nie kluczowej infrastruktury). Takie nierozsądne wykorzystanie tych pocisków może sugerować, że rosyjskie zdolności produkcyjne oraz zapasy tych pocisków mogą stać się dla Ukrainy poważnym problemem.

Parametry pocisku Ch-69

Ch-69 to pocisk manewrujący wykonany w technologii stealth. Oznacza to, że zastosowane materiały oraz kształt pocisku utrudniają jego wykrycie przez radiolokatory obrony przeciwlotniczej. Zasięg pocisku nie jest znany, ale prawdopodobnie przekracza on 500 km. To znacznie więcej niż początkowo szacowano (ok. 300 km).

Ch-69 może być odpalany z wysokości nie mniejszej niż 200 metrów. Maksymalny pułap wynosi z kolei nie więcej niż 11 000 metrów. Do celu zbliża się z prędkością poddźwiękową (co w tego typu pociskach jest standardem). Dużą zaletą jest zdolność do lotu na małej wysokości (50-300 m). Pozwala to lepiej wykorzystać ukształtowanie terenu w celu ukrycia się przed radarami.

Swoją pozycję pocisk może określać dzięki nawigacji satelitarnej GLONASS i GPS oraz nawigacji inercyjnej (na podstawie kierunku i prędkości lotu sam oblicza swoje położenie). W końcowej fazie lotu pocisk używa głowicy telewizyjnej, dzięki czemu to bardzo precyzyjna broń (celność wynosi 3 metry). Może razić cel niezależnie od warunków pogodowych i pory dnia.

Pocisk może być uzbrojony w dwa typy konwencjonalnych głowic — odłamkową lub kasetową. Ch-69 mierzy 4,2 m długości, 0,4 m średnicy, jego skrzydła mają rozpiętość 2,5 m, a całość waży 770 kg (z czego ok. 300 przypada na głowicę bojową). Rakietę napędza turboodrzutowy dwuprzepływowy silnik NPO Saturn TRDD-50MT.

Zastosowanie pocisków Ch-69

Pociski Ch-69 są cennym nabytkiem w rosyjskiej armii. Ich parametry sprawiają, że pocisk jest porównywalny do amerykańskich AGM-158 JASSM (które posiada Polska), niemieckich pocisków Taurus KEPD 350 czy francusko-brytyjskich MBDA SCALP-EG (znane pod nazwą Storm Shadow).

ikona lupy />
Pocisk JASSM w trakcie testów / U.S. Air Force / U.S. Air Force

Niewielka sygnatura radarowa pocisku sprawia, że niewiele systemów OPL jest w stanie skutecznie zwalczać tego typu broń. Skuteczne prawdopodobnie byłyby pociski systemu Patriot, ale z uwagi na niewielką liczbę, ich użycie jest mocno ograniczone. Dużą zaletą Ch-69 jest fakt, że w przeciwieństwie do wielu pocisków z zasięgiem przekraczającym kilkaset kilometrów, mogą być przenoszone przez dużą liczbę maszyn.

ikona lupy />
Samolot Su-57 może przenosić pocisk Ch-69 w wewnętrznych komorach. / Shutterstock

Pocisk może być użyty z samolotów Su-30, Su-34, Su-35 czy MiG-31. W przypadku użycia innych pocisków dużym ograniczeniem była często niewielka liczba nosicieli (skrajnym przypadkiem jest Kindżał, który przenoszą jedynie samoloty MiG-31K). Pocisk przenosić mogą również rosyjskie samoloty 5. gen. Su-57. Ch-69 zaprojektowano tak, aby można było używać go z wewnętrznych komór Su-57.