„Siły obrony prowadzą udane kontrnatarcie na kierunku charkowskim. Dzięki umiejętnym i zgranym działaniom Siły Zbrojne Ukrainy, przy wsparciu lokalnych mieszkańców, przesunęły się w ciągu trzech dni prawie o 50 km” – zaznaczono w podsumowaniu operacyjnym Sztabu Generalnego.
Z danych wywiadu wynika, że przeciwnik poniósł znaczne straty, próbuje ewakuować rannych i uszkodzony sprzęt w rejon miejscowości Wilchuwatka i Borodojarske.
Sztab informuje również, że w ciągu doby odnotowano ponad 15 przypadków, gdy żołnierze rosyjscy dezerterowali „w cywilnych ubraniach”, próbując uciekać na terytorium swojego kraju.
Jak zaznacza rosyjska redakcja BBC, sztab w swoim raporcie po raz pierwszy pisze „otwartym tekstem” o kontrnatarciu w rejonie Bałaklii w obwodzie charkowskim. Ukraińskie władze prowadzą wstrzemięźliwą politykę informacyjną w sprawie planów i działań ofensywnych na południu i na wschodzie kraju, apelując do mieszkańców i mediów o „ciszę informacyjną”.
Pierwsze nieoficjalne doniesienia o sukcesach Ukraińców pod Bałakliją i odbiciu pierwszych miejscowości pojawiły się we wtorek. W czwartek odbicie samej Bałaklii potwierdził prezydent Ukrainy.
"Wszystko na swoich miejscach. Flaga Ukrainy w wolnym ukraińskim mieście pod wolnym ukraińskim niebem!" - napisał Wołodymyr Zełenski na Telegramie. Szef państwa opublikował nagranie, na którym żołnierz sił specjalnych na tle ukraińskiej flagi zawieszonej na dachu budynku melduje prezydentowi wzięcie pod kontrolę miasta. (https://t.me/V_Zelenskiy_official/3181)
Licząca przed rosyjską inwazją około 27 tys. mieszkańców Bałaklija znajduje się w połowie drogi pomiędzy Charkowem oraz miastami Kramatorsk, Słowiańsk i Bachmut w obwodzie donieckim. Miejscowość była okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca.
W piątkowym raporcie Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadamia o działania na pozostałych odcinkach frontu, w tym w obwodach chersońskim i donieckim. (https://tinyurl.com/5bb6td6p)
Przeciwnik przeprowadził minionej doby 45 ataków lotniczych i rakietowych, ostrzeliwuje cele ukraińskie wzdłuż linii frontu - ocenił Sztab.
just/ ap/