Według gazety USA dostarczają Ukrainie informacje o rosyjskich stanowiskach dowodzenia, składach amunicji itp. Odegrało to decydującą rolę w planowaniu i wykonaniu zadań, jak namierzanie wrogich sił, zabicie wysokich rangą generałów i zmuszenie do przeniesienia dostaw amunicji dalej od linii frontu.

Jak zauważyła gazeta wcześniej agenci wywiadu USA mówili, że często lepiej rozumieli plany wojskowe Rosji niż Ukrainy. Wynikało to z obaw, Ukraińców, że podzielenie się planami operacyjnymi mogłoby uwypuklić ich słabe punkty i zniechęcić Amerykanów do dalszego wsparcia.

„Ale kiedy Ukraina przygotowywała swoje plany uderzenia przeciwko Rosjanom, przywódcy w Kijowie zdecydowali, że dzielenie się większą ilością informacji ze Stanami Zjednoczonymi pomoże im uzyskać większą pomoc” – pisze „NYT” w oparciu o źródła wywiadu.

Dodał, że nie jest jeszcze jasne, jakie znaczenie strategiczne będą miały Ukraińskie zdobycze. Ofensywa może jednak być początkiem działań, które mogą oddalić rosyjską linię frontu.

Reklama

Ukraina może odzyskać Krym

Dziennik przytacza opinię emerytowanego gen. broni Fredericka B. Hodgesa, byłego czołowego dowódcy armii USA w Europie. Przyznał on, że Ukraina może odzyskać tereny na południu i wschodzie szybciej niż sądził i torować drogę do odebrania Krymu w przyszłym roku.

W podobnym tonie wypowiadali się inni przedstawiciele Pentagonu. Zwracali uwagę na korzyści płynące z szkolenia przez 8 lat Ukraińców. Przyznali zarazem, że jest zbyt wcześnie, aby osądzić, czy ukraińskie wojsko może utrzymać swoje zdobycze.

„Ofensywa obciąży Ukraińców, którzy cierpią na braki w zaopatrzeniu, zwłaszcza w pociski artyleryjskie. Również ich armia poniosła ciężkie straty. Przechodzenie do ofensywy jest trudniejsze niż obrona i trudniej utrzymać (zdobycze)” – pisze „NYT”.

Odwołuje się też do ostrzeżeń amerykańskich urzędników, że im większe sukcesy odniesie Ukraina, tym bardziej Rosja będzie szukać sposobów na odwet.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)