"Apelujemy do rządu Niemiec oraz naszych partnerów w Unii Europejskiej i NATO o wspólną ocenę i w razie potrzeby restrukturyzację narodowych zdolności i planów wojskowych w celu umożliwienia Ukrainie otrzymania wysokiej jakości sprzętu i broni do wyzwolenia terytorium okupowanego z naruszeniem prawa międzynarodowego przez Rosję" - czytamy w apelu zatytułowanym "Razem dla pokoju na Ukrainie i w Europie", którym dysponuje portal tygodnika "Spiegel".

Autorzy apelu odrzucają obawy, że pomoc wojskowa dla Ukrainy może być interpretowana jako przystąpienie do wojny. "Z punktu widzenia prawa międzynarodowego wsparcie militarne dla Ukrainy poprzez ciągłe dostarczanie broni - niezależnie od jej rodzaju i zakresu - nie czyni żadnego z ukraińskich sojuszników stroną wojny".

Republika Federalna Niemiec ponosi szczególną odpowiedzialność za pokój w Europie - piszą sygnatariusze. Jako kraj, który jest odpowiedzialny za najgorsze zbrodnie w Europie - "zwłaszcza w Polsce i krajach byłego Związku Radzieckiego - mamy szczególny obowiązek przywrócenia i zabezpieczenia pokoju".

"Spiegel" konstatuje, że z niemieckiej historii wynika obowiązek zapobiegania wojnom i powstrzymywania łamania praw człowieka.

Reklama

Apel popiera 24 posłów. Nie ma wśród nich posłów SPD. Próby przekonania socjaldemokratycznych kolegów do złożenia podpisu nie przyniosły jak dotąd, zdaniem sygnatariuszy, rezultatu - pisze portal. SPD, Zieloni i FDP tworzą obecny niemiecki rząd.

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)