O wspólnej wizycie w Ukrainie przywódców Czech i Słowacji powiadomiły media, powołując się m.in. na sieci społecznościowe polityków.

Podzielamy wartości wolności i sprawiedliwości

"Zuzana Czaputova i ja podzielamy wartości wolności i sprawiedliwości. Ciężko jest na własne oczy zobaczyć, że Ukraińcy płacą za to najwyższą cenę krwi i życia swoich obywateli. W walce z agresorem bronią tego, co nas łączy" – napisał Pavel na Twitterze. Czeski prezydent opublikował zdjęcie zrobione na tle zniszczonego budynku. Według mediów jest to Borodzianka pod Kijowem.

Reklama

Media ukraińskie, powołując się na czeski portal IDNES, podają, że przywódcy Czech i Słowacji przybyli pociągiem do Nemiszajewa, a następnie udali się do miejscowości na północy obwodu kijowskiego. Na początku prowadzonej na pełną skalę rosyjskiej inwazji tereny te znalazły się pod okupacją rosyjskich wojsk.

Media odnotowują również komentarz Czaputovej w związku ze zmasowanym atakiem rakietowym na Ukrainę, który Rosja przeprowadziła w nocy z czwartku na piątek.

Nie możemy odwracać wzroku

"Haniebny atak na ukraińskie miasta, wśród których są Humań i Dniepr, w wyniku którego zginęli niewinni ludzie, przypomina nam o tym, że nie możemy odwracać wzroku" – napisała prezydent Słowacji na Facebooku.

Wspólną z Pavlem wizytę nazwała "nowym etapem relacji" pomiędzy Słowacją i Czechami.

"To nasza pierwsza wspólna wizyta zagraniczna i cieszę się, że przybyliśmy właśnie na Ukrainę" - oświadczyła Czaputova. "Nasz sygnał jest jasny: z Ukrainą łączą nas nie tylko granice i wspólna przeszłość, ale i wspólna przyszłość" – dodała.

W czasie wizyty prezydenci mają spotkać się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i innymi przedstawicielami władz Ukrainy.