Rosyjskie kontrataki w obwodzie kurskim wymagają wsparcia
Rosyjskie wojsko prowadzi kontrataki przeciwko ukraińskim siłom w obwodzie kurskim, jednak armia Rosji będzie musiała najpewniej przerzucić do tego regionu dodatkowe jednostki z innych odcinków działań bojowych, by utworzyć ugrupowanie, które będzie w stanie prowadzić długotrwałą kontrofensywę - podkreślili eksperci w najnowszej analizie.
ISW jeszcze nie zaobserwowała działań bojowych na dużą skalę, które wskazywałyby, że rosyjskie siły rozpoczęły skoordynowaną, szeroko zakrojoną kontrofensywę, mającą na celu całkowite wyparcie ukraińskich sił z obwodu kurskiego.
Zełenski potwierdza kontrnatarcie rosyjskich wojsk
W czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że wojska rosyjskie rozpoczęły kontrnatarcie na siły ukraińskie, które opanowały część tego obwodu w Rosji. Dodał, że dzieje się to zgodnie z ukraińskimi przewidywaniami.
Ukraińska ofensywa w graniczącym z Ukrainą obwodzie kurskim Rosji trwa od 6 sierpnia. Naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski powiedział pod koniec sierpnia, że przejęły one kontrolę nad 1294 kilometrami kwadratowymi terytorium, gdzie znajduje się 100 miejscowości.
Pogarszająca się sytuacja wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim
W środę ukraiński projekt DeepState, który prowadzi mapę działań wojennych, podał, że sytuacja wojsk ukraińskich w obwodzie kurskim uległa pogorszeniu. Według projektu Rosjanie zaatakowali pozycje ukraińskie na lewej flance ich ugrupowania w tym regionie.(PAP)
ndz/ sp/