Babisz powiedział, że przywódcy UE w programie szczytu zapomnieli umieścić najważniejszy temat - Covid-19. Przekonywał, że w UE współpraca między epidemiologami i rządami nie działa właściwie.

„Teraz nasz kraj stoi w obliczu drugiej fali. Byliśmy jednymi z najlepszych podczas pierwszej fali, ale teraz oczywiście jesteśmy w innej sytuacji i nie chcemy już zamykać gospodarki” - powiedział, wchodząc do budynku Rady.

Ministerstwo zdrowia Czech poinformowało w czwartek o wzroście liczby zakażonych koronawirusem o 2932 przypadki. To trzeci największy dzienny wzrost od początku pandemii w tym kraju. Łączna liczba wykrytych dotychczas przypadków zakażenia przekroczyła 70 tys. Za aktywne uważa się obecnie 36 619 infekcji. Zmarło 658 osób. We wrześniu zanotowano więcej zgonów na Covid-19 niż w kwietniu, który dotąd był najbardziej tragicznym miesiącem pandemii w Czechach.

Aby ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa i zapewnić funkcjonowanie systemu służby zdrowia, rząd zatwierdził w środę wprowadzenie od 5 października stanu wyjątkowego, który ma obowiązywać przez 30 dni. Do 18 października wprowadzono ograniczenia związane m.in. z funkcjonowaniem szkół, rekreacji, kultury, sportu.

Reklama

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)