Na mocy rządowego dekretu do 24 listopada wszystkie lokale gastronomiczne, takie jak bary, restauracje, lodziarnie i cukiernie, są otwarte do godz. 18. Później mogą dostarczać żywność do domów i sprzedawać ją na wynos.

Zamknięte są siłownie, kluby fitness, baseny, kina, teatry, sale gier i koncertowe, a także w dalszym ciągu wszelkie lokale rozrywkowe i dyskoteki.

Wprowadzono zakaz organizacji wesel i zawodów sportowych.

W analizie finansowych skutków działania nowego dekretu o walce z pandemią odnotowano, że największe straty w wysokości około 3 miliardów euro poniesie branża sportowa, w której działa 25 tys. klubów i firm.

Sektor gastronomii, w którym działa 340 tys. podmiotów, straci w rezultacie skrócenia godzin otwarcia lokali 2,7 mld euro - twierdzi organizacja konsumencka. Zaznaczyła, że do tego należy dodać straty w wysokości około 1 mld dla dostawców z branży rolno-spożywczej.

Z kolei zamknięcie kin i teatrów oraz sal koncertowych na miesiąc kosztować będzie 90 mln euro.

Ponadto Codacons wskazuje, że z powodu wprowadzonych ograniczeń wydatki rodzin na konsumpcję będą mniejsze o 5,5 mld euro.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)